Aktywne Wpisy

wfyokyga +88
Oddajcie stary internet, teraźniejszy jest c-----y i będzie coraz gorszy

źródło: temp_file3844876914117986050
Pobierz
Powoli zastanawiam się nad wymianą tylnej opony. Co prawda bieżnik na boku jeszcze jest, ale rok produkcji 2016, więc trochę lat ma.
#motocykle #mechanikamotocyklowa #heheszki
#motocykle #mechanikamotocyklowa #heheszki

źródło: temp_file1119546324562914256
Pobierz
Akcja powieści toczy się około dwieście lat od czasów współczesnych na Avalonie, czwartej planecie w układzie Tau Ceti, znajdującym się w odległości niecałych 12 lat świetlnych od Słońca w gwiazdozbiorze Wieloryba. Bohaterami książki są koloniści, którzy przybyli niedawno na planetę i usiłują stworzyć tam pierwszą ludzką społeczność poza Układem Słonecznym. Zdawałoby się perfekcyjnie przygotowani, wysokiej klasy specjaliści w najbardziej przydatnych dziedzinach są skazani na sukces. Otóż nie do końca, bo jak się okazuje w trakcie kriosnu doszło do uszkodzeń mózgu większości ludzkiej załogi statku kolonizacyjnego w efekcie ucierpiał ich intelekt i umiejętności rozumowania. Niektórzy są dotknięci tylko w niewielkim stopniu, podczas gdy inni mają poważne upośledzenia intelektualne. Mimo wszystko proces kolonizacji zdaje się trwać bez zakłóceń. Koloniści stają się zbyt pewni swojego bezpieczeństwa, ku irytacji odpowiedzialnego za ich bezpieczeństwo byłego żołnierza Cadmanna Weylanda. Kiedy zaczynają się dziać niepokojące rzeczy – zaginione zwierzęta, zerwane ogrodzenia – nikt nie spodziewa się, że są one efektem działania bardzo groźnego lokalnego drapieżnika. Nie zamierza on jednak poprzestać na zwierzętach…
Jakkolwiek powieść nie została obsypana deszczem nagród, tak ja dobrze się bawiłem w trakcie lektury. Autorzy w sprawny sposób budują napięcie i przedstawiają walkę kolonistów o życie. Opowiadana historia przywodzi na myśl filmy akcji z l. 80-tych, a w roli Weylanda mógłby się doskonale odnaleźć Schwarzenegger (za reżyserie oczywiście odpowiadałby James Cameron). Co prawda nie jest to ambitna literatura, niemniej potrafi dostarczyć sporo radości w trakcie czytania. Rzadko zdarza się by książka pisana aż przez trzech autorów wyszła aż tak dobrze. Co ciekawe jakkolwiek jądro powieści odwołuje się niejako do ram fabularnych anglosaskiego epickiego poematu o Beowulfie tak pomysł, który legł u jej podstaw dał cykl rozwojowy pewnej afrykańskiej żaby, który w trakcie przyjęcia w domu Nivena przedstawił mu Jack Cohen. Warto przy tym mieć na uwadze, że zmarły w 2019 r. Cohen był uznanym biologiem, który często współpracował z różnymi pisarzami sf, pomagając kreować realistycznych obcych. Współpracował on z Harrym Harrisonem przy cyklu o Edenie czy z Anne McCaffrey przy jej serii o jeźdźcach smoków z Pern.
Solidne przygodowe science fiction, nie tylko dla fanów gatunku.
#sheckleyrecenzuje #ksiazki #sciencefiction #fantastyka #sf
źródło: vr_1w5nxzc8k0 186x300
Pobierzźródło: pournelle_niven_barnes-1024x718
Pobierz