Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niedługo będę otwierał firmę po około roku prowadzenia działalności nierejestrowanej i potrzebuję waszej rady.
Mając odłożone pieniądze na maszynę oraz poduszkę finansową na 6 miesięcy (12, jeśli dostałbym dofinansowanie), kupilibyście używaną maszynę po gruntownym serwisie, czy wzięlibyście nową w leasing?
I dlaczego?
#jdg #ksiegowosc #dzialalnoscgospodarcza #firma #przemysl


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: To jak z samochodem (przecież to też maszyna), spokojnie możesz kupić używany i będzie działał.
Jesteś specjalistą w swojej dziedzinie, więc to Ty powinieneś wiedzieć czy używana maszyna będzie ok. Nikt tutaj pewnie nie zna specyfiki Twojej branży.
Używana może być tańsza, może być wiadomo że jest sprawdzona i działała wiele lat bez problemów (z nowymi można źle trafić), kwestia zaufania do sprzedawcy, czy nie chce ci wcisnąć kitu,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak juz masz klientów i wiesz ze ta maszyna bedzie dużo pracowała(coraz więcej) to bierz nową, jeśli nie czujesz czy będzie pracowała i czy wypali i może za rok będziesz ją musiał sprzedać to bierz używaną, z używaną mniejsza utrata wartości
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @4mja: @zibizz1 główny powód, dla którego chciałbym nową maszynę, to wyższa jakość produkowanych rzeczy, ale jak sobie teraz o tym myślę, to i tak pewnie na początku nie miałbym możliwości wykorzystać 100% jej potencjału.

Chyba wezmę używaną, a jak będę chciał się rozwijać, to wejdzie leasing. Dzięki

  • Odpowiedz
nie ma co wiązać kapitału


@Jaslanin: Z jednej strony tak, ale z drugiej po co bankowi/firmie leasingowej oddawać te 10% wartości maszyny rocznie, jeśli się kasę ma i nie ma żadnego innego wydatku w planach.
Z tymi 10% to strzelam, nie wiem jakie są stawki.
  • Odpowiedz