Wpis z mikrobloga

@szurszur:
Jakbym mieszkał na dalekim zachodzie ukrainy ale blisko jakiejś elektrowni to dla własnego bezpieczeństwa wyniósłbym się gdzieś na wieś.

To się nazywa dmuchać na zimne. Ta rodzina mogła żyć.
  • Odpowiedz
@szurszur: Już nie jeden pracownik wywiadu wojskowego powiedział wprost, że ruska agentura prowadzi operację na terenie Polski mającą na celu polaryzację społeczeństwa i obrzydzenie Ukrainy. Każdy kto broni orków w tej wojnie jest po prostu ruskim agentem lub turbo debilem działającym wbrew interesowi państwa polskiego. Trzeba to podkreślać na każdym kroku, bo niektórym się zapomina.
  • Odpowiedz
A prorosyjskie wykopki przekonywały niedawno, że przecież front jest tylko na niedużej czesci Ukrainy , a ci z zaplecza nie mogą być uznawani za uchodzców wojennych skoro tam nie ma walk.


@szurszur: To może po tym jak 2 Polaków zginęło na Podkarpaciu, powinniśmy też Polaków przyjmować jako uchodźców?
Uchodźca musi mieć jakieś wysokie prawdopodobieństwo śmierci, to nie jest tak, że ktoś zginie i nagle wszyscy z jego regionu mogą starać
  • Odpowiedz