Wpis z mikrobloga

Mirki jesteście zadowoleni ze swojego Irobota Roomba? Dajcie znać kto ma i jakie wrażenia...
Ja wydałem na irobota roombe J7+ ze stacją 3,5k półtora roku temu i bardzo żałuję. Ten robot sprząta jak g---o. Kręci się, jezdzi w te i wewte, klinuje sie w głupich miejscach, między krzesłami itd. Wymaga częstych przeglądów i serwisów/czyszczenia. Nie wiem, może ja źle go użytkuje ale mam po prostu salon w kaflach żadnych dywanów itd i ten robot głównie miał ten salon sprzątać. Płasko bez żadnych progów - a ja k-----y dostaje jak mam go znów używać. Robot leży i się kurzy bo nikt tego gówna nawet na olx za 1500 niechciał kupić.

Dużo bardziej warto kupić Karcher VC7 którego kupiłem w styczniu i używam cały czas.

#irobot #roomba #odkurzacz #robotsprzatajacy #roborock #dreame #xiaomilepsze #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #sprzatanie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LZBNZ: jak to ma dobrze sprzatać jak nie ma nawet lasera lds to skanowania i rysowania pomieszczenia. To przecież xiaomi za 1000 zł jest lepiej wyposażony. Dałeś niestety ciała z zakupem.
  • Odpowiedz
@LZBNZ: My mamy zwykłego I1 i jesteśmy super zadowoleni. Satysfakcja zelży chyba od oczekiwań, bo my wiedzieliśmy, że to będzie raczej jako pomoc niż zastąpienie sprzątania. Ręcznie odkurzamy raz na tydzień, a roomba po prostu codziennie zbiera nam kurz/ sierść. Jeśli idę spać mam pod nogami sporo kurzu na parterze, a rano po pracy robota nie mam to jestem zadowolony:)
  • Odpowiedz
@LZBNZ: Miałem Roombę 880, to taki model z czasów jak żadne nie mapowały sobie domu i byłem zadowolony. Codziennie odkurzała o ustalonej godzinie gdy nikogo w domu nie było. Nie klinowała się nigdzie (no między nogami krzesła nie przejedzie, ale nie sprawia to, że się tam zatrzyma i koniec). Przed wyjściem z domu ustawiałem krzesła tak, żeby była w stanie ogarnąć przejazdy. Co do obijania się od ścian, to jest
  • Odpowiedz
@LZBNZ: Ja dostałam od rodziców w prezencie. Na początku fajnie, bo samo się sprząta. Problem jest taki, że mam psy i jeden mega gubi sierść. I tak roomba nie była w stanie odkurzyć sierści z dywanu (niestety, wymaga to użycia odkurzacza ze szczotką i mocnego szorowania), a i sierść z paneli generalnie to spychała do kątów pod ściany. Zdarzyło jej się też utknąć pod łóżkiem.

Ogólnie jest to spoko urządzenie
  • Odpowiedz
@LZBNZ: Klikam właśnie „odkurzaj wszędzie”. Zgadzam się, że jak czasami się obserwuje pracę i jego niezrozumiałe przemieszczenia to wygląda to głupio. Jednak rzadko jest coś pominięte.
Ogólnie ja bardziej chciałem go w chacie niż żona i ciężko byłoby bez niego :)
  • Odpowiedz
Może odeślij go na serwis. Też mam ten model i nic takiego się nie dzieje. Nie gubi się, nie zawiesza i jest porządnie poodkurzane.
  • Odpowiedz