Wpis z mikrobloga

Hej wszystkim, mianowicie 2 tygodnie temu przygarnąłem dwa małe kociaki trzymaliśmy je w kartonie na dworze(które błąkały się od małego obok nas) , jeden z nich (ten słabszy od swojego brata) w poprzednią niedzielę ugryzł mnie w palec, ale nie do krwi, na palcu też nie miałem rany, tylko złłapał zębami. W ten piątek kotek (mając 3 tygodnie) niestety odszedł z naszego świata :( kot ogólnie był słabszy, miauczał, szukał sobie ciepłego miejsca, nieraz przy chodzeniu rzucało go na boki ,nie przejawiał agresji i tu zachodzę w pytanie, czy mógł mieć wściekliznę, czy na spokojnie można wykluczyć moje obawy? #koty
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach