Wpis z mikrobloga

#motocykle Czy ktos mi moze wylozyc ceny uzywanych motocykli? Patrzac na taka Honde CB500 katalogowo 30k (kupujac w srodku zimy moze uda sie cos urwac), a kilkuletnie sensowne uzywki kosztuja min 22-25k. Jak dorzucic do tego 2k na serwis + opony, to wychodzi roznica w stylu 10%. Ktos te uzywki w ogole kupuje?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kudlaty1992: Co innego wystawić za X, a co innego sprzedać za X...

Ogólnie zazwyczaj ludzie dokładają akcesoria, tłumiki, etc.

Co nie zmienia faktu, że ceny po%^$%#)liło.

Sam kupiłem za 26k wystawionego za 29500 MieTka z 2021 roku. :)
  • Odpowiedz
@apeee: Znaczy sam rynek samochodowy/motocyklowy poszedł do góry strasznie od C0VIDu.

Sam kupowałem w salonie auto za 120k, i po 3 latach gdyby nie kradzież mogłem je sprzedać za 130k :(
  • Odpowiedz
@MordaCzlowiek: inflacja, 100k z 2021 to nie to samo co dzisiaj. Sytuacja w sumie się już normuje, przynajmniej jeśli chodzi o normalne marki i motocykle w salonach. Ale rynek używek nie nadąża, stąd takie absurdy, że stara padaka jest niewiele tańsza od nowego. Ludzie kupują, więc to ich wina :)
  • Odpowiedz
@kudlaty1992: Ceny w motoryzacji niestety kilka lat temu ocipiały. Sam to odczułem rok temu przy zmianie samochodu. Ale np. na początku covidu kupiłem motocykl, który od tamtej pory zestarzał się kilka lat, a przy okazji zdrożał o dobre kilka tysi. No p------e.
  • Odpowiedz
@kudlaty1992: Motocykle drożeją z roku na rok + często dochodzi brak dostępności i kupujący ma do wyboru czekać nawet do pół roku na nowy motocykl albo brać roczną - dwuletnią używkę (często doposażoną jak sam zauważyłeś) od ręki. Poza tym nawet jeżeli to jest różnica 10% to jednak jest te kilka tysięcy taniej, ja wiem, że każdy mówi "to ja już wolałbym dołożyć te kilka tysięcy do nówki" ale tak
  • Odpowiedz