Wpis z mikrobloga

Znajomy jeździ sobie rekreacyjnie rowerem i był na wyścigu kolarskim na Mazowszu. Wszystko ładnie, pięknie, ale zwycięzcy osiągnęli średnią prędkość w okolicach 40km/h. Coś takiego jest w ogóle możliwe na takim wyścigu? Sterydy? Doping? Oszustwo? Do ciekawostek dodam jeszcze, że część trasy biegła po kostce, a także kolarze musieli czasem czekać na czerwonym świetle XDD Znajomy twierdzi, że to jest średnia jak na wyścigach Tour de France czy Giro de Italia. Ktoś się wypowie?

Wyniki:

https://aleczas.pl/wyniki1/twardaskora2024.pdf

#szosa #kolarstwo
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WalerianDuch jak miałem 12 lat to trochę trenowałem i już wtedy normą było powyżej 30km/h rowerem górskim na treningu. Tak więc 40 i to na zawodach to raczej nic szczególnego.
  • Odpowiedz
@WalerianDuch: niedawno analizowałem lokalny segment TdP to peleton po płaskim jechał lekko powyżej 40kmh, ale tak na zupełnej wyjebce, tętno 120 / moc 200. Jak są dobre konie, nie wieje im w twarz i strategicznie jadą, to takie 100km ze średnią 40 może być do zrobienia.
  • Odpowiedz
@WalerianDuch: płaskie czasówki zawodowcy robią z średnią ponad 50, najlepsi 55-57. Płaskie etapy osiągają gdzieś 45-49 ale oni mają dłuzsze wyścigi i jadą dzień w dzień. Co do amatorów znam typka co sie nie kłuje i nie ściga a jest w stanie od czasu do czasu na 100km zrobić sŕednią 35 jadąc samemu. Gdy mi zdarzyło brac udzial w zawodach z 5-6 lat temu wykręciłem srednia 36.5 a wtedy na
  • Odpowiedz
jak miałem 12 lat to trochę trenowałem i już wtedy normą było powyżej 30km/h rowerem górskim na treningu


@PiotrX1: 100 kilometrów na góralu ze średnią 30km/h w wieku 12 lat? Wybacz ale nie wierzę.
  • Odpowiedz
Po czasie widać że jechali w trójkę, jak podzielisz ten dystans na 3 to wyjdzie Ci jakieś 36km, który każdy musiał pocisnąć ze średnią ok. 40km/h. Polecam otworzyć stravę i poszukać w Twojej okolicy KOMów, następnie sprawdź kilku zawodników z jakimi prędkościami jeżdżą np ustawki. Rozwieje to twoje wszelkie wątpliwości.

PS Na deser możesz sobie zestawić ich dane z wyścigu (mają konta na stravie) z tym artykułem:
https://przemekzawada.com/2017/10/03/wattage-bazooka/?fbclid=IwY2xjawFCVwlleHRuA2FlbQIxMAABHfRmNwY0Ns028kjsNeBLn_G83IG1rd9RcKK5g6QeBzQMkXBZH5gFzUZwDg_aem_jlyo_S9HwSSMnSmK8e_WoQ
  • Odpowiedz
@WalerianDuch: ogórki zwykłe, 38.8 to jeszcze bardzo daleko do 40, a 40 to nawet nie jest szybko xD
Popatrz na to: https://www.strava.com/activities/7372451458/overview to koleś z mojego podwórka, który kosi lokalne zawody MTB. Ja nawet nie jestem godny patrzeć w jego stronę. Na tamtym wyścigu dojechał 65 z 4 minutami straty. To jest przepaść. Z kolei zwycięzca tamtego wyścigu w zawodach rangi europejskiej zamykał wtedy koniec stawki. Jest jeszcze Pro-tour. A
  • Odpowiedz