Wpis z mikrobloga

Przypomniała mi się anegdotka, którą opowiadał kumpel.

Mieszka on w domu, w którym z okna w kuchni widać przystanek autobusowy. Pewnego dnia kumpel je zupę, a jego mama stoi w oknie. W pewnym momencie mówi do niego Seba cho do okna szybko. A on mamo, ale ja jem. Seba cho no mówię Ci.

Seba podchodzi do okna.

A mama do niego:

- Widzisz tę parę na przystanku?

- No widzę


#coolstory #heheszki #tfwnogf
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach