Wpis z mikrobloga

@tomaszek00: wow. Ale dowaliłeś wspominki. Miałem zestaw z rycerzem na koniu.

Pamiętam do dziś jak ta wyspa czaszki była w sferze marzeń. Tam też miałem któryś mniejszy zestaw
  • Odpowiedz
  • 8
wow. Ale dowaliłeś wspominki. Miałem zestaw z rycerzem na koniu.


@Grzesiok: mysle ze szara rzeczywistosc lat 90. dowalila kazdego dzieciaka i kazdy marzyl o najwiekszym statku, ktorego nigdy nie mial ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@tomaszek00: nigdy nie zapomnę zapachu książeczki i pudełka z tamtych lat. Do dziś czasem mam flashback gdy otworzę jakieś czasopismo i jest użyta zapewne podobna chemia
  • Odpowiedz
@tomaszek00 statek piratów kosztował 250zł, co było ponad połową przeciętnej wypłaty. Natomiast pamiętam że te najmniejsze zestawy kosztowały 10zł i jak mama była w mieście to nam raz w miesiącu kupowała. Moim nigdy niespełnionym marzeniem był natomiast pociąg...
  • Odpowiedz
@tomaszek00 z mojej sentymentalnej perspektywy wystarczyły 4 lata żeby lego obróciło się w coś, co leci tylko na licencjach. Nie powiem, podobno SW uratowało im skórę po perturbacjach sprzedaż vs. Koszty produkcji. Ale łezka się kręci jak były 2-3 frakcje w space, rycerze, nawet dalej: kowboje. Teraz jest niekończący się Harry Potter i Star Wars (no, nie powiem bo młody dostał parę zestawów) ale gdzieś ucieka ten czar. Pomysłów brak. Kasa
  • Odpowiedz
@tomaszek00 nostalgicznie kupiłem kiedyś Benka i jego drużynę ;) Stary chop jestem - więc wypuszcza dla takich zestaw za 500zl czy 2kola.
Dla dzieciaków bus fortnite czy kolejne ninjago. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz