Wpis z mikrobloga

-aa, Marian Marianowicz, a towarisz komandir gdzie?
-on nigdy nie był żadnym towarzyszem, to wróg i spekulant
-Ferdek, spekulant?
-a jak, prywatna, tfu, inicjatywa, job twoju mać, żerował tym swoim kapitalistycznym saturatorem na zdrowym ciele klasy robotniczej, teraz żeruje na rencie babki emerytki
-eta niet haraszo
-ha, przez takich jak on socjalizm upadł, my w ORMO byliśmy bezsilni, walczyliśmy jak lwy, ale cóż było robić, zbyt humanitarne mieliśmy metody, ale nie bójcie się towarzyszko, ja was wezmę do swojego prostego, proletariackiego domu
K.....u - -aa, Marian Marianowicz, a towarisz komandir gdzie?
-on nigdy nie był żadny...

źródło: zkjjjlol

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach