Wpis z mikrobloga

Ze swojego BMW 3er sedan jestem bardziej niż zadowolony, ale obudziło we mnie instynkt zawodnika (dość długo i z pewnymi sukcesami ścigałem się na rowerach). Przede wszystkim brakuje mocy, ale jestem singlem i nie zamierzam tego za bardzo zmieniać, więc na tylnej kanapie wożę powietrze.
Czy istnieje inny samochód, oprócz mocniejszej 3er coupe, który mógłbym rozważyć? Bokiem celowo nie jeżdżę, ale jak już nim idzie, to doceniam, że jak po sznurki, więc koniecznie RWD.

Budżet raczej skromny (50-60k), bo mieszkanie też wypada kupić i nie chciałbym, aby samochód był skarbonką bez dna, choć pieniądze wolałbym zostawiać u mechanika niż w IKEI na kolejne zbędne gówna.

Jeśli 335i, to który silnik? N54 czy N55?

#samochody #motoryzacja #bmw
b_oski - Ze swojego BMW 3er sedan jestem bardziej niż zadowolony, ale obudziło we mni...

źródło: JB-335i-beauty-shots-5-22-19-1-1024x683

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@b_oski: tylko 335d M57B30 na dwóch turbinach. Bezapelacyjnie najlepszy diesel ze stajni BMW pod względem trwałości, nieźle też podatny na mody. O dziwo pod względem trwałości jest lepszy nawet od mniej wysilonego 330d na jednej (chociaż i ten jest bardzo dobry). 335i nawet nie rozważaj.
  • Odpowiedz
@b_oski: Tak jak każdy 2 l i powyżej, silnik musi się rozgrzać, złapać właściwą temperaturę oleju, przy 4 km nie ma szans. Kiedyś miałem dwulitrówkę BMW to właściwą temperaturę oleju (nie płynu chłodzącego) łapał dopiero po 8 km, w zimie po 10 km. Raz na jakiś czas krótki odcinek go nie zabije, ale codzienna eksploatacja? Trwały silnik, nawet bardzo, ale nie do takiej eksploatacji raczej. Na dojazdy do pracy szukałbym
  • Odpowiedz
N55 mówią, że trwalsze, N54 masz biturbo, mocniejszą górę ale jak było słabo serwisowane to jest padaka. Na 4km do pracy to lepszym rozwiązaniem jest rower ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Na dojazdy do pracy szukałbym jakiegoś kaszlaka 1.4-1.6, a takie coś na drugie auto.


@hyperlink: Może kiedyś sobie pozwolę na weekendowy samochód, ale teraz muszę mieć jedno daily (koszt miejsca na parkingu podziemnym, ubezpieczenie), czyli zostajemy przy benzynie.
  • Odpowiedz
Jeśli 335i, to który silnik? N54 czy N55?


@b_oski: jako osoba po kompletnym remoncie silnika (wcześniej przeżywając dwa używane) powiem wprost - odradzam N54 xD

Sam zestaw wtrysków to 12k zł, ringlandy są zrobione z budyniu, a o problemach z osprzętem i open blockiem nie wspomnę.
  • Odpowiedz
  • 0
@b_oski długo szukałem zadbanego E92 z 335d po lifcie i to jak wygrać w totka. Nie ma nic, same zajazdy praktycznie na rynku, albo cena kosmos typu 80k.

Ostatecznie doplacilem trochę i kupiłem F30 335i z 15 roku, 105k nalotu w pakiecie mperformance i dopchanej pod korek opcjami. Jestem bardzo zadowolony, przez kilka miesięcy palcem nie dołożyłem póki co, bo i przy tym przebiegu nie miało się jeszcze co zepsuć.

N55
  • Odpowiedz
  • 0
@eNse: Dbanie nie ma wiele do rzeczy. Są fabrycznie wadliwe elementy, u mnie wtryski, cewki, napinacz rozrządu, elektrozawór pompy oleju i pewnie coś jeszcze i choćbyś nie wiem jak dbał, to takie rzeczy zaczną ci wychodzić. Ale jak np. masz już własne mieszkanie czy dom, dobrą pracę, to oddajesz do serwisu, płacisz podatek od marki i cieszysz się jazdą dalej.
  • Odpowiedz
@b_oski jak na razie nic, co prawda po zakupie wydałem 8k na opony, kilka elementów zawieszenia, tarcze hamulcowe przód, klocki przód i tył, wymiana olejów i filtrów oczywiście, zabezpieczenie antykorozyjne no i fotel kierowcy poszedł do tapicera bo szew poszedł ale to normalne w tych autach. Trochę kilometrów już zrobiłem, olej sprawdzany o dziwo nie bierze. Skrzynia 7g mi jakoś bardziej pasuje niż 6 biegowy zf jaki mam w E61
  • Odpowiedz