Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Spotykam się od jakiegoś czasu z dziewczyną, można powiedzieć, że powoli wkraczamy w etap związku i mam wątpliwości. Krótkie tło - jestem rok po rozstaniu z osobą o unikającym stylu przywiązania i cykam się trafić kolejny raz na taką osobę. Czy dla was redflagiem byłoby gdyby ta druga osoba nie umiała mówić o swoich uczuciach, odpowiadała na fundamentalne tematy najczęściej „mam tak samo”? Od siebie też nigdy nie rzuci poważniejszego tematu, raczej takie mocno powierzchowne rzeczy i widać, że czuje się niekomfortowo w rozmowie o czymś poważniejszym #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: A może to Ty za dużo skupiasz się na sobie i tylko gadasz o swoich uczuciach a partnerka ma tego dosyć i nie chce na ten temat rozmawiać, więc ucina temat w ten sposób?
  • Odpowiedz
Ciężko powiedzieć. Zależy jak długo ze sobą chodzicie i o co ty ją wypytujesz. Bo jak po miesiącu chcesz rozmawiać o tym jak będziecie się wnukami opiekować to nic dziwnego,że ona ma dystans. Może ona jest zamknięta w sobie a może ty nadmiernie wylewny. Za ogólnikowo przedstawiona sytuacja żeby ocenić.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Rozumiem pogadać na tematy światopoglądowe jak relacja zmierza do związku, bo potem to raczej słabo będzie mieć różne zdanie np. na temat posiadania dzieci. Natomiast jak opowiadasz jej jakieś mocno intymne rzeczy ze swojego życia i oczekujesz, że Ci się będzie zwierzać póki nawet nie jesteście w związku no to zapomnij.
  • Odpowiedz