Wpis z mikrobloga

@aczikibom: Plan jest arcyprosty, mam kilkanaście ha ziemi we wsi pod miastem wojewódzkim, jak mi się już znudzi praca, to zacznę odcinać kupony od zaradności moich przodków. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@ShowBiz: super, pozazdrościć :-)

Problem z tym tematem jest taki, że jak chcesz z kimś o tym pogadać, to najczęściej słyszysz odpowiedź typu: "ale jak to tak bez pracy? depresji dostaniesz od siedzenia w domu"
  • Odpowiedz
@aczikibom: Mam sporo zainteresowań, więc raczej nie będę się nudził dodatkowo planuje kupić kilka koników i zająć się hodowlą na poważnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@aczikibom: Rozważałem i nawet jakbym mógł sobie na to pozwolić to bym tego nie zrobił, bo jaki jest sens? Zawsze można zmniejszyć ilość godzin pracy albo zawód. Poza tym znam takiego jednego w wieku ok. 40 lat co dużo zarobił i rzucił pracę. Widuję go często pod monopolowym. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@matt___: są tacy, którzy jednak ten sens widzą, skoro się na to decydują. Zmniejszenie ilości godzin pracy jest jakimś rozwiązaniem, ale nie jest to prawdziwa emerytura. Wciąż jest to uwiązanie, że o tej i o tej musisz być tu i tu, zrobić to i to. W tym wszystkim chodzi właśnie o tę wolność i czystą głowę. Rozmawiałem na ten temat z wieloma osobami i jednak większość nie wyobraża sobie życia
  • Odpowiedz