Wpis z mikrobloga

Porażka. Oni wszyscy tam są p------i. To samo z rozliczaniem się. Nie znam sie na tym prawniczym bełkocie, ale oni myślą, że marynarz cały czas na jednym statku siedzi, ciagle pod tą samą bandera, albo w tej samej agencji. Ja mialem okres, że w jednym roku bylem na 4 różnych statkach poprzez różne agencje. Teraz też projekt sie kończy i s--------m gdzieś indziej bo biorą lokalsow. Ehhh. Z rozliczaniem to juz wogole.
  • Odpowiedz
@Caracas: Kto nagłośni? Marynarze? Przecież to najlepsi chłopcy do bicia, przez lata tresowani przez armatorów, by zamknąć mordę i nie zadawać zbędnych pytań. Nigdy na statku nie byłeś?
  • Odpowiedz
@Caracas: Czyli co te zusy obejmą każdego który posiada polski paszport, a do PL wraca tylko odnawiać/podnosić kwalifikacje? Myślałem żeby wrócić do PL i się przebranżowić na statki, ale jeśli dobrze zrozumiałem ten art, to w chwili wyrobienia książeczki/byle jakiego dokumentu w urzędzie morskim jestem rejestrowany do zusu jako marynarz. To jako ewentualny kadet jeszcze dopłacę do tego interesu...
  • Odpowiedz
@Caracas: marynarze właśnie nagłośnili. Tylko, że... to nic nie da, bo media mają to w dupie. Jak to przejdzie to Tusk zabije ten zawód a uczelnie i szkoły morskie upadną. Studenci mają na kontraktach po 500-700$ na miesiąc i będą musieli jeszcze 1400 zł płacić miesięcznie. Bycie marynarzem stanie się nieopłacalnym zawodem, a jedynie co będę pływać oficerowie, którzy mają godne pieniądze w gałęzi offshore gdzie i tak już płacą
  • Odpowiedz
@Caracas: Polską banderę zignoruję z wiadomych względów.

W OSR przeczytamy, że marynarze, którzy mają miejsce zamieszkania na terenie Polski pływający na statkach pod banderą państwa trzeciego, z którym Polska nie zawarła umowy dwustronnej o zabezpieczeniu społecznym, a ich pracodawca armator nie ma siedziby na terenie UE/EFTA, lub zatrudnieni przez pracodawcę armatora mającego siedzibę w UE, lub pływający na statkach pod banderą państwa trzeciego, z którym Polska zawarła umowę
  • Odpowiedz
@dawidczeta: @jednosuw @Caracas Czyli nieważne gdzie i dla kogo będzie się pływać, jeśli posiada się miejsce zamieszkania w PL, to ZUS złapie za dupę i ściągnie składkę. Pozostaje jedynie oficjalnie się wymeldować z PL i w przyszłości udowodnić przed ZUS/US że w kraju ojczystym już się nie mieszka i nie posiada żywotnych interesów by podlegać pod ich ,,opieke socjalna". Od nowego roku to się ładne cyrki zaczną...
  • Odpowiedz