Wpis z mikrobloga

Brzydzę się sobą, życie jest nic nie warte, nie ma o co się starać - to tylko strach przed śmiercią i przymus przeżycia, pierwszy trzyma nawet bardzo starych i chorych wbrew logice, drugi trzyma w miarę młodych - bo co innego im zostały przy tym "programie"? - jest on poza nimi. Raz - dwa, mijają puste dni, tylko miłość jest coś warta - o ile istnieje, i i ją można zmarnować, poza tym zdarza się na tyle przypadkowo, że nie można żyć jej oczekując, więc po co żyć? - bo nie ma wyjścia, nie każdy - a raczej mało kto - pokona instynkt i weźmie odpowiedzialność za zawalenie świata swoich bliskich, którzy zostaną z takim "darem". #depresja #samotnosc #s---------o #wykop30plus #wykop40plus #kryzys #psychologia #psychiatria #samotnosc
katka2017 - Brzydzę się sobą, życie jest nic nie warte, nie ma o co się starać - to t...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rumtreiber21: Hej, rozumiem, że czujesz się tak, jakbyś utknął w miejscu. To, co opisujesz, to naprawdę ciężkie uczucia i nie jesteś w tym sam. Wiele osób ma podobne myśli, zwłaszcza w trudnych momentach życia.

Ale pozwól, że ci coś powiem: takie myśli to często efekt tego, że mózg próbuje sobie poradzić z czymś, czego nie rozumie. To jak burza, która przechodzi. Pamiętaj, że uczucia zmieniają się, tak jak pogoda. To, że czujesz się tak teraz, nie znaczy, że zawsze tak będzie.

Skupmy się na tym, co
  • Odpowiedz
  • 0
@adrianoX: Dzięki zainteresowanie, ale gdybym mogła to wszystko to nie miałabym "problemu", nie sądzisz? Mnie właściwie ożywia tylko zainteresowanie drugiej osoby, ale nie z rodziny - rodzina to rodzina, nie ma co jej mieszać do osobistych spraw dorosłych ludzi (w sensie - ja mam tylko rodziców), nikogo bliskiego jednakże nie posiada i nigdy nie miałam - tego w sklepie nie zamówię przecież. O profesjonaliście stale myślę, ale mnie nie stać
  • Odpowiedz