Wpis z mikrobloga

Zatrudniłem się w małej lokalnej firmie zajmującej sie kontrukcjami stalowymi. Miałem być informatykiem i nawet mam to wpisane na umowie, ale w praktyce jestem informatykiem/kierowcą/zaopatrzeniowcem i nawet kontrolerem jakości xD Na początku myślałem, że dobra, przecież nie będzie tak źle, ale co sie teraz odwaliło to ja nawet nie wiem.

Jakoś pod koniec lipca miałem coś zamówić, nieistotne co konkretnie - dostałem maila z magazynu, ale miałem inne rzeczy do zrobienia które były w danym momencie priorytetem, mianowicie obszerna dokumentacja dla zagranicznego klienta i kompletnie zapomniałem o tym zamówieniu. Zamówiłem to wczoraj, ale na szczęście jeszcze mieliśmy zapas tego, więc nic poważnego się nie stało, a później jeszcze zamówiłem za dużo farby do metalu, ale dogadałem się z dostawcą i przyjmą zwrot, ale szefowa (ona generalnie ma coś z głową, ale mniejsza o to) już strzelała z d--y. Przyszła do mnie i zaczęła coś gadać o tym, że poniosę koszty tego, że wpisze mi naganę albo nawet mnie zwolni dyscyplinarnie. Powiedziała też, że chce pisemne usprawiedliwienie dlaczego taka sytuacja miała miejsce. Czy to nie będzie dla mnie strzał w kolano jeśli dam jej takie coś na piśmie?

Co robić? Dodam, że pracuje tutaj 3 miesiące i dopiero mi przedłużyli umowę na rok xD

#praca #pracbaza #januszex #kolchoz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przyszła do mnie i zaczęła coś gadać o tym, że poniosę koszty tego, że wpisze mi naganę albo nawet mnie zwolni dyscyplinarnie.


@tfujstarypijany2137: Masz umowę o pracę? Jeśli tak, g---o może Ci zrobić w kwestii ponoszenia kosztów. Ja bym sugerował, żebyś postawił sprawę jasno - nie będziesz robił rzeczy, które nie są częścią Twoich obowiązków(tzn. nie są związane z byciem informatykiem). Szukają frajera, który obsłuży kilka stanowisk za jedną pensję.
  • Odpowiedz
@tfujstarypijany2137 raczej nie masz skoro jesteś informatykiem a nie zaopatrzeniowcem. Nie daj sobie wejść na łeb, powiedz co do joty że zgodnie z umową twój zakres obowiązków to informatyka, a nie zaopatrzenie, jeśli będzie eskalowac straszeniem kosztami i zwolnieniem z pracy to poinformuj pip i najlepiej to nagraj. No i protokół l4 psychiatra.
  • Odpowiedz
@tfujstarypijany2137: Czytając doznałem fleszbeków z mojej pracy w takim januszeksie, dawno temu. Też byłem informatykiem ale przy okazji miałem ogarniać dział produkcji, wozić kasę i dokumenty po mieście, pokazywać lokale na wynajem. Nie dawaj sobą pomiatać, szkoda życia. Zaplanowane l4 od psychiatry jest wskazane.
  • Odpowiedz