Wpis z mikrobloga

Cześć, wracam z problemem poruszonym w temacie:

https://wykop.pl/wpis/76466597/hej-jakie-sa-opcje-leczenia-przy-takim-zlamaniu-pr#268920149

Ponieważ złamanie na szczęście nie dotyczy korzenia, jest możliwość odbudowy zęba koroną lub nakładem i uniknięcie implantu.
Jednak ze względu na złamanie poddziąsłowe, konieczne będzie wydłużenie korony klinicznej poprzez gingiwektomię aby odbudwać ułamany fragment.

I tu mam do Was pytania w dwóch kwestiach:

1. Czy jako alternatywne rozwiązanie można by po prostu skleić adhezyjnie ułamany fragment do reszty zęba? A w celu wzmocnienia można by na oba guzki zęba zrobić nakład (ale tylko na powierzchni okluzyjnej, czyli odpada gingiwektomia). Dodam że ułamany fragment cały czas się trzyma w dziąśle.

2. Czy po gingiwektomii dziąsło odrasta do stanu pierwotnego? Ile dziąsła trzeba by wyciąć w moim przypadku? Czy można zrobić gingiwektomię na jednej wizycie razem z odbudową?

Będę wdzięczny za opinie.
Dzięki.

#stomatologia #dentysta #pytaniedoeksperta #pytanie #zdrowie #medycyna #stomatolog #zeby #lekarz #pomocy #lekarze #protetyka #implanty
@SkrytyZolw +2
@black-runner:

Ciekawe, mogłabyś rozwinąć? Chodzi o skurcz polimeryzacyjny oraz większą rozszerzalność temperaturową, co w dłuższej perspektywie prowadzi do rozszczelnienia połączenia adhezyjnego i nierówności, które w przypadku odbudowy poddziąsłowej drażnią dziąsło od wewnątrz?


Chodzi o sam materiał, żywice z kompozytów działają drażniącą (nawet jak się bonda kapnie
black-runner - Cześć, wracam z problemem poruszonym w temacie:

https://wykop.pl/wpis...

źródło: aa6bf5851b9912ac966721e8667e2ac274375625ee3e39d3cc969d90a8079ede (1)

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@black-runner: Eh.. Zawsze mogło być gorzej. Mi wczoraj jedynka pękła przy samym dziąśle. Dentysta zachowawczy raczej nie wiedział, czy da się odbudować. Na razie czekam na kolejny termin wizyty, jestem skłonny nawet sporo zapłacić, a nigdzie od ręki nie można się dostać... Masakra
  • Odpowiedz
  • 0
@justlogin: No to współczuję, w szczególności gdy jest to górna jedynka. Chociaż też mogło być gorzej gdyby pękła razem z korzeniem, a tak to możesz mieć nadal swój ząb a nie implant. Polecam najpierw zrobić porządna diagnostykę (CBCT) i wtedy iść z tym na konsultacje do kilku stomatologów. Miałeś jakiś wypadek czy może przy jedzeniu to się stało?
  • Odpowiedz
@black-runner: tutaj to trzeba zrobić osteoplastykę, gingiwektomia nic nie da. Adhezyjne przyklejenie tego fragmentu będzie żadne, bo siła klejenia do cementu korzeniowego to żenada, poza tym byłby niekończący się stan zapalny przyzębia
  • Odpowiedz
Ad 1 Na nakład za późno. Jak tylko będzie możliwość to korona.
Ad 2 Jak kolega wyżej pisał. Gingivo/osteoplastyka by odsłonić brzeg zęba i korona; dziąsło nie odrośnie; ząb będzie optycznie dluższy, ale przynajmniej jeszcze "będzie" .
Pozdr
  • Odpowiedz
  • 0
@Raptrax:

tutaj to trzeba zrobić osteoplastykę, gingiwektomia nic nie da

Sugerując osteoplastykę uważasz że głębokość złamania sięga pod kość? Do tej pory mówiono mi, że to złamanie o ile jest poddziąsłowe to jednak nie sięga pod kość (i w sumie potwierdza to diagnostyka CBCT). Czy w przypadku złamania pod kością usuwa się odpowiedni fragment kości?

musisz wiedzieć, że ząb będzie optycznie dłuższy od
  • Odpowiedz
@black-runner: złamanie sięga brzegu kości wyrostka zębodołowego, trzeba sfrezować kość poniżej linii złamania o min. 3 mm, żeby miała szanse odbudować się szerokość biologiczna, inaczej przyzębie będzie w przewlekłym stanie zapalnym. Organizm będzie chciał przywrócić szerokość biologiczną tworząc proces zapalny, który miałby zresorbować kość.

Jak dla mnie, też tylko korona wchodzi w grę, najlepiej ze szlifem vertiprep, adhezja do tkanek korzenia jest żadna, klejenie tam jakiegoś overlaya to skrajna głupota.
  • Odpowiedz
  • 0
@Raptrax: Czyli wydłużenie korony klinicznej jest konieczne nie tylko ze względu na dostęp do miejsca złamania, ale też ze względu na to, że po zabiegu nie możemy zachować pierwotnego poziomu szerokości biologicznej z uwagi stan zapalny powodujący ostatecznie zanik kości?
Innymi słowy nie ma możliwości by odbudowę ściany zęba "opakować" z zewnątrz dziąsłem w pierwotnym kształcie bo się "nie przyjmie"? Jak zatem rozwiązuje się ten problem przy implantach, gdzie zwraca
black-runner - @Raptrax: Czyli wydłużenie korony klinicznej jest konieczne nie tylko ...

źródło: odbudowa

Pobierz
  • Odpowiedz
@black-runner: dokładnie tak jak napisałeś. Na implantach nie wytwarza się szerokość biologiczna, tam zasady są inne. Estetykę różową podtrzymujemy wkręcając implant subkrestalnie (poniżej poziomu kości) oraz wykonując korony cyrkonowe z bardzo niskimi bazami tytanowymi lub anodując łączniki (tytan przechodzi w barwę złotą przez co nie przebija czarny odcień). Samo utrzymanie girland to kwestia profilu wyłaniania korony i dobrej roboty chirurga przy zabiegach implantacyjno-regeneracyjnych.

Tak, ten plan nie ma totalnego sensu.
  • Odpowiedz