Aktywne Wpisy
Minieri +93
Pozdrawiam z kołchozu, zrobiłem sobie właśnie kawkę, czekam ewentualnie na jakiegoś strudzonego, głodnego wędrowca co by mu zrobić hot doga, a za jakąś godzinę zaczną się zjeżdżać złotówy żeby podtankować na dzień. I tak to leci powoli, bardzo spokojna i przyjemna nocka, sporo udało sie poczytać. Miłego dzionka tym którzy za chwilę wstaną.
sznioo +109
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka jej jest zadłużona i jak nie mogła już brać sama na raty to ukradła dowód osobisty córki, załozyła konto w PLACÓWCE BANKU po znajomości i wzięła kredyt na 30 tys zł na córkę, bo chciała zmienić auto na nowsze.
Sorry, że chaotycznie pisane, ale jestem zdenerwowany po kolejnej kłótni, która była z 10 min temu, bo trzeba "pomóc mamusi", bo idzie zimia i 5 tys zł musimy jej dać na ekogroszek, żeby nie zmarzła w zimę. Sama matka błagała mnie, żeby w okresie zimowym z dwójką dzieci w wieku licealnym wprowadzić się do mnie do mieszkania, bo drogie ogrzewanie, a tak to może nawet spać na materacu w salonie, byleby nie musiała wydawać kilku tysięcy na ogrzewanie, oczywiście się nie zgodziłem.
Teraz z pensji różowej i w małym stopniu już mojej utrzymywana jest jej matka i dwójka rodzeństwa. Ktoś może napisać, ale to są pieniądze różowej to niech wydaje na co chce, zgodzę się z tym, ale jak zacznę budowę domu na swojej działce, to zaraz będzie płacz, że ona też chce mieć jakąś nieruchomość, albo chce mieć pieniądze odłożone na czarną godzinę.
Różową zmusiłem wręcz, zeby poszła z tym do psychologa i PANI psycholog jej uświadomiła, że mamie trzeba pomagać, bo ma się ją jedną, a męża zawsze może innego znaleźć. Jak sobie z tym poradzić, bo mam już tego dosyć.
#pytanie #zwiazki #rozowypasek #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
@JavierDaY: Proponuję pozwolić swojej dziewczynie znaleźć sobie nowego fraje... znaczy męża
Jeśli nie macie dzieci to ja bym uciekał, wiem jak to ciężkie rozstać się z kimś na kim ci zależy ale mirki Ci dobrze radzą, będzie TYLKO
@JavierDaY: w tym przypadku nie ma rozwiązania
Więc albo honor albo marne życie, wybierasz to drugie bo nie chcesz stracić cipki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc suma sumarum jesteś debilem i zasługujesz na marne życie jeśli tego nie olejesz.
@eugeniusz_geniusz stamtąd
@JavierDaY: co wy #!$%@? bierzecie na chatę to się włosy jeża. Czekam na kolejnego co mu #!$%@? przesłoniła świat co się zwiąże np. z kobietą co mamusia gwałci dzieci i ona ja dalej w tym gwałceniu wspiera.
Przecież po poznaniu takiej osoby to jeżeli nie ma skrajnie negatywnego zdania o matce i ma jej za złe że przez jej nieodpowiedzialność
Komentarz usunięty przez autora
@JavierDaY: chyba pani psycholog ci powiedziala jak masz sobie z tym poradzic.
Wystawić za drzwi