Aktywne Wpisy

Pixario +346
Mam przewlekłą chorobę neurologiczną od około 2 lat, napisałem objawy w Groka i wypluł mi że to choroba kręgosłupa w odcinku szyjnym przy kolejnej wizycie zwróciłem na to uwagę lekarzowi ten obśmiał ale nalegałem i skierowanie na MRI dostałem, prześwietleniu okazało się ze mam tą chorobę kurtyna. I tak przez 2 lata byłem leczony tylko objawowo nikt nie szukał przyczyny do tego pragnę dodać że miałem przez to jedna małą operację chirurgiczną

GARN +614

źródło: GttPFZHaoAAJOti
Pobierz
Jeśli dla kogoś standardowe ćwiczenia na siłowni typu sztanga i nap**alaj to turbo nudne zajęcie, macie do polecenia coś lepszego co również pozwoli zrobić - i co najważniejsze - utrzymać dobrą sylwetkę i formę do końca swych dni?
Nie szukam 3 miesięcznego intensywnego planu treningowego, tylko czegoś bardziej "sustainable".
Może jakiś sport, który bardzo mocno rozwija mięśnie rąk/brzucha/klatę?
A tak bardziej serio to jakieś sporty walki? Taki trening potrafi być super intensywny i przy okazji coś, co może się w niespodziewanej sytuacji przydać ;)
Są też te śmiszne zajęcia aerobowe na siłowniach, czy ekhm "klubach fitness". Teraz to już nie tylko aerobik i pilates rodem z "Call On Me" ale bywają naprawdę ciekawe, że sztangami, interwałowe, jakiś combat, czy tfu... crossfit. Nawet na rowerkach czy trampolinach
Może te zajęcia nawet spoko, ale problem jest taki, że wolałbym w dowolnie wybranej przez siebie porze, bo taki trochę tryb pracy mam.