Wpis z mikrobloga

Usunąłeś wpis a szkoda żeby się moje wypociny zmarnowały

@reroute farby gruntujące czyli podkładowe to nie są rozwodnione farby, tylko farby zwiększające przyczepność kolejnej warstwy. A co do reszty to dziurki powstają po zeszlifowaniu miejsc gdzie powstały pęcherzyki powietrza pod gładzią, ale ich nie widzisz bo są zapchane suchym pyłem. Wtedy odkurzasz całą powierzchnię i takie dziurki pod światłem odnajdziesz. Po idealnym oczyszczeniu z pyłu w sumie można nawet zaryzykować nie gruntować tylko od razu malować, ale grunt pozwala nam dodatkowo związać resztki pyłu żeby już mieć 100 pewności, ze farba się przyklei. Grunt nie niszczy gładzi, jeśli jest umiejętnie nanoszony - szybko, równomiernie i w odpowiednich proporcjach - koncentrat powinno się rozcieńczać wodą, żeby nie rozpuścił miękkiej warstwy gipsu. Bezpieczniej używać farby pokładowej a nie gruntu głęboko penetrujacego. Podsumowując - jak nie za gruntujesz to więcej zepsujesz niż ci się wydaje i przy twoich kolejnych pomysłach z betonem itp farba będzie odłazić ale nie na całej powierzchni tylko punktowo raz odejdzie raz nie, więc żeby doprowadzić ją do odpowiedniego stanu będziesz musiał znowu nakładać gładzie żeby wyrównać. Podsumowując rób co chcesz, to twoje ściany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#remontujzwykopem
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@johny-kowalski:

Usunąłeś wpis

Typ zawsze tak robi. Ciągle troluje jak to głupi budowlaniec bez szkoły który nic nie potrafi może zarabiać tyle co programista a potem to usuwa. Jak widzisz typ nabija się z roboli a jak przychodzi co do czego to zadaje głupie pytanie czy gruntować ściany bo może potem łatwiej sobie farbę oderwie. No logika że kwa XD
  • Odpowiedz