Aktywne Wpisy
Pracuję na pełen etat, zarabiam powyżej średniej krajowej i nie stać mnie na nic.
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
ruskizydek +4
Trzy rozczarowania i nagle Super lokal Brac go Odc1266
Nic ciekawego, długi gniot.
Wizyta na bazarku po nowe plecaki, ceny nie usłyszałem ani kto płaci (oglądałem na szybko, x2), drobne zakupy i kura czy kurczak do Kurnikowa. Potem szwendanie się z agentem nieruchomości i szukanie miejsca pod szkołę Phanny, coś tam ma oku i może państwu wynająć za 250 miesięcznie plus opłaty ofk, jak coś to pisać na marcin@barconcept.pl
Grill wraz chyba z rodzinka Gruszki lub to Pawcio, niech ktoś mnie poprawi bo jechałem na prędkości x2
Idź leczyć nogi bo na głowę już za późno.