Wpis z mikrobloga

@dumpmuzgu: nie piłem jej od kilkunastu lat - nie umiem odpowiedzieć na to pytanie

po prostu nie pamiętam już dokładnie jak smakowała więc ciężko odnieść do dzisiejszych napojów pomarańczowych
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: A ja lubiłem wodę gazowana i tego się w domu najwięcej kupowało. Zawsze było kilka skrzynek Bonaqy gazowanej. W sumie lubię napoje gazowane, kupowało się te ptysie, krzysie, kaskady, jakieś dr vitty, ale chyba ta woda mi najbardziej zapadła w pamięci. I dalej najwięcej pijam wody.
A jakbym miał wybierać coś ze smakowych rzeczy to chyba Mirinda. I dalej wolę mirindę/fantę od coli czy pepsi.
Taka buteleczka jaką pamiętam
Vadzior - @telegazeciarz: A ja lubiłem wodę gazowana i tego się w domu najwięcej kupo...

źródło: a8b67b34209138424eb84afa5d5324c0776d1de9ddbc850bb4a772bb2d0c008d

Pobierz
  • Odpowiedz