Wpis z mikrobloga

Jak nie ginąć czołgiem w #warthunder po 2 minutach bitwy? Przesiadka z Wota i normalnie jak debil się czuje. W wocie to siałem zamęt i zniszczenie takim Shermanem z 105 a tu to płacz ಥ⁠_⁠ಥ
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@st_anger6 Nie wyjeżdżaj na pałę. Nie pchaj się na przód. Jeżeli jest jakaś typowa aleja strzelecka, to staraj się ją objechać (jeżeli nie masz super pancerza)
  • Odpowiedz
@st_anger6 graj tak, jakby każde trafienie które przyjmiesz było twoim ostatnim (90% przypadków tak jest), baituj strzały, wyjeżdżaj w trakcie przeładowania przeciwnika, naucz się map żeby wiedzieć gdzie czym jeździć, gdzie jesteś skitrany z każdej strony, gdzie jest przestrzał przez całą mapę, gdzie jeżdżą wszyscy, gdzie nie jeździ nikt, poznaj czołgi przeciwnika i ich słabe punkty, mocne i słabe strony swojego czołgu (jedyny plus grindu w tej grze, nauczysz się do
  • Odpowiedz
@st_anger6: Nie znasz map dlatego giniesz pierwszy. Nie jedz pierwszy i patrz gdzie zatrzymują się ludzie wyczekując przeciwnika (chociaż na low tierach to może być trudne bo dużo ludzi jezdzi na pałę). I obowiązkowo po przesiadce z wota musisz nauczyć się też jak działają poszczególne pociski
zielonykszak - @st_anger6: Nie znasz map dlatego giniesz pierwszy. Nie jedz pierwszy ...
  • Odpowiedz
@st_anger6: Mi bardzo pomogło nauczenie się słuchania w tej grze (wycisz swój silnik i niepotrzebne dźwięki, a na maksa silniki innych). Nasłuchiwanie silników mocno ratuje tunnel vision xDDD

Dodatkowo lornetka jest bardzo, bardzo pomocna, a dla nowych pomijana. Korzystaj z niej często, a już must korzystania na lekkich i spotowanie przeciwników.
(Oczywiście mowa tutaj o realistycznych bitwach. Na arcade lekkie czołgi nie istnieją xDDD).

Najważniejsze to wyłącz sobie w opcjach
  • Odpowiedz