Aktywne Wpisy
Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
deeprest +400
Ale śmiesznego szczurka brudaska znalazłem przy drodze
#pokazkota
#pokazkota
Od jakiegoś roku zainteresowałem się Biblią i zacząłem ją czytać oraz słuchać biblistów głownie teologicznych. Takim głownym przykladem na polskich YT jest Marcin Majewski.
Zawsze mnie odtrącało do religii to brak 'logiki' jednak ten brak logiki nie był spowodowany ułomnością naszej wiary, tylko raczej ułomnością ludzi którzy o tej religii mówili: katecheci, księża, zwykli ludzie oraz moi koledzi gimboateiści itd.
Takie kardynalne błędy logiczne które mowi sie o religii to:
-Biblia neguje ewolucje - nie, nie neguje.
-Religia szła na przeciw nauce - nie, a wręcz odwrotnie przyklad Kopernik.
-Wierzący to ludzie tępi i prości - nie, a wręcz odwrotnie Isaac Newton był w większości teologiem i biblistą, fundamentalnie wierzący, większość jego pracy to była praca o Biblii, z naszego rodzimego podwórka to Michał Heller- polecam wykładów na YT, świetny umysł.
Znalazlaby się masa innych przykładów odnośnie religii, ale nei w tym rzecz. Ważne to nie popadać w skrajność, czym jestem JA? 26 letnim pracownikiem IT, mającym działalnosc? Jestem zwykłym szaraczkiem i nigdy nie mógłbym się równać tak świetnym umysłom jak Newton, Lemaître i inni więc czemu miałbym się smiać z ludzi religijnych?
https://www.youtube.com/watch?v=5KRNldhg7KA
#biblia #religia #gimboateizm #kosciol #gownowpisparty #flenikkmini
Wspaniała sprawa.
@flenik: Czy ja wiem? Oczywiście Biblia jest tak wieloznaczna, że można zarówno dowolne zdanie jak i jego zaprzeczenie podeprzeć cytatem z Biblii, ale jak początek księgi rodzaju zgadza Ci się niby z teorią ewolucji? W Księdze Rodzaju człowiek stanowi zwieńczenie boskiego projektu stworzenia. Pomijając technikalia, ile to trwało i jak do tego konkretnie doszło, bo zawsze można powiedzieć, że stworzyciel tak zaprojektował chemię
Owszem, część praw zawartych w Biblii to całkiem rozsądne i zrozumiałe zasady - np. zakaz kazirodztwa, zakaz dotykania padliny, zakaz szukania pomsty, zakaz uciskania cudzoziemców, nakaz uznawania przybyszów za obywateli i miłowania ich jak siebie samych, poszczególne zasady dot. higieny, a w kontekście geograficzno-klimatycznym również zakaz jedzenia wieprzowiny (która w upale, przy braku lodówek, po prostu bardzo szybko się psuje i robi się szkodliwa i trująca) czy jedzenia np. ptaków drapieżnych i morskich jako nieczystych - jednak już np. zakaz noszenia ubioru mężczyzny przez kobietę i ubioru kobiety przez mężczyznę, nakaz karania śmiercią za kontakty homoseksualne czy za wróżenie i wywoływanie duchów, a nawet za zbieranie chrustu w dniu szabatu, czy nakaz obcięcia ręki kobiecie za to, że próbując rozdzielić bijących się mężczyzn chwyciła jednego z nich za "części wstydliwe", to jakiś obłęd. Tak samo jak nakaz kamienowania zamężnych kobiet, które okazały się nie być dziewicami w momencie zamążpójścia. I nakaz niszczenia obiektów kultu innych religii.
Z kolei nakaz bicia dzieci rózgą, który w biblijnej Księdze Przysłów pojawia się trzykrotnie (Prz 13,24, Prz 22,15 i Prz 29,15), to jeden z przykładów barbarzyństwa i kompletnego braku zrozumienia psychiki dzieci i nie tylko. O braku miłosierdzia nie wspominając.
Takie nakazy nie mogą pochodzić od wiecznego, wszechmogącego, wszechwiedzącego Boga. Są po prostu produktem historii, produktem określonego kręgu kulturowego z określonej epoki i
Jeśli ten wpis nie jest tylko wykop - podtrzymanie przy życiu portalu to powiem ci parę rzeczy
wiara jest łaską. Polecam Ci życie za życie Maksymilian Kolbe - ten film to pokazuje. Nawet jeśli ktoś pochodzi z religijnej rodziny nie znaczy że otrzyma łaskę