Wpis z mikrobloga

@Variv: Tak, rząd powinien budować budynki jak za komuny, zaoszczędziłby sporo kosztów takich jak np. na Marketing. Prywatne firmy wydaje niebotyczne sumy na marketing aby mieć bardziej rozpoznawalną markę od konkurencji. A to wszystko kosztuje i to niemało, same adsy w Google nierzadko idą w setki tysięcy o ile nie miliony złotych przy takich przedsięwzięciach, dodatkowo billboardy, reklamy w radiu i TV. Cieszą się tylko marketingowcy. A kowalski przez to
  • Odpowiedz
pretensje do ludzi, którzy to kupują, a nie do kogoś, kto chce więcej zarobić xD


@Ogau: Nie wiem co jest z ludźmi którzy dali sobie wmówić, że mieszkania to jest jakieś dobro luksusowe.
Jak będzie Ci Nestle wodę pitną dawkować po coraz wyższej cenie, to też będziesz p-------ł, że wina spragnionych?
Niech zgadnę, kolega po wyższej szkole chłopskiego rozumu wielkiego ekonomisty Memcena, który spekulantów z kapitałem na piedestale stawia?
  • Odpowiedz
@Maurelius: ten ursus to jakiś wał, lub fart. Albo kisili te mieszkania coby sprzedac drożej, a zakontraktowali jeszcze przed bumem, albo gdzieś przekładali koszty/zyski żeby zrobić wyniki, ewentualnie przycieli w hua podwykonawcow.
  • Odpowiedz
Niech zgadnę, kolega po wyższej szkole chłopskiego rozumu wielkiego ekonomisty Memcena, który spekulantów z kapitałem na piedestale stawia?


@PanPrezydent: nie, nie zgadłeś. Memcena j---ć prądem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ty właśnie porównałeś wodę pitną do mieszkania w Warszawie?
  • Odpowiedz
@Ogau: Nie istotne gdzie, ludzie którzy skrajnie wyzystkują innych na tak postawowym dobrze jak mieszkania zasługują na to aby ich piętnować. Sugerowanie aby "po prostu nie kupować" działa tylko w fikcyjnych modelach, nie potępianie takich sytuacji, a co za tym idzie bierność rządu pogłebia ten problem. Mamy aktualnie chorą sytuacje na rynku mieszkaniowym i nie jest to wina kupujących
  • Odpowiedz
@PanPrezydent: możemy piętnować, ale póki ludzie będą kupować towar to sprzedający będzie trzymał cenę. Przecież nie bez powodu deweloperzy kwiczą o kredyt 0%. Popyt się załamał i nie ma szans na takie wzrosty, jak wcześniej
  • Odpowiedz
@Maurelius: koszt za metr wychodzi 7 367 zł dodajmy do tego rozsądna marzę 20% i wychodzi że uczciwa cena to 8 840 zł za metr.
A jest 11 228zł, a więc 2388zł więcej!

  • Odpowiedz
@Ogau: Nie kłócę się z tym co powoduje te ceny, tutaj nie ma o czym dyskutować. Kłócę się z tym, że nie możesz piętnować ludzi, bo chcą gdzieś mieszkać. To że jakiś deweloperuch zainwestował pieniądze i chce odzyskać z tego 2 razy tyle c--j mnie obchodzi, ale zmonopolizowali przestrzeń mieszkalną i teraz zachowują się jak mafia. Nie kupować się zwyczajnie nie da, nie rozmawiamy o autach, klockach lego, czy nawet
  • Odpowiedz
To że jakiś deweloperuch zainwestował pieniądze i chce odzyskać z tego 2 razy tyle c--j mnie obchodzi,


@PanPrezydent: ale wiesz, że komentujesz skrajny przykład? Na tym samym screenie są inwestycje ze zwrotem poniżej 15%. Ile według ciebie powinien wynosić zysk z budowy? Przecież poniżej 10% to się bardziej opłaca kupić obligacje czy wpłacić na lokatę.

Jeżeli naprawdę liczysz że ludzie mogą przestać kupować mieszkania


@PanPrezydent: mogą kupować te,
  • Odpowiedz
Przy budowie pracują ludzie. Masa ludz. 1.3 mln. Wytwarzaja 8% pkb


@wolny_kot: skąd wy bierzecie te wartości, mieszkaniówka to ledwie 2% PKB.

Dużo, nie dużo, były czasy, że jedna fabryka w Gliwicach miała taki udział w PKB Polski a teraz nikt nawet w gazecie nie napiszę o okrojeniu produkcji w niej.
  • Odpowiedz