Wpis z mikrobloga

#siatkowka będę miał kolejne gdyby w swojej głowie - "imperium rzymskie". Co by było gdyby tam wszyscy byli zdrowi. Z tym mentalem świat stał przed nami otworem. Teraz jest tylko super, ale nie wiem czy chłopaki się czują spełnieni.

W ogóle dzisiaj skubnąłem całej powtórki tego meczu. W czwartym secie był ciekawy atak Leona. Wyliczono mu że złapał zasięg 348cm, ale tam mogło być luźno wyżej, bo zaatakował z luzem nad blokiem Averilla i wbił się jeszcze w 6-7 metr. Ciekawe, że to ludziom umknęło, bo to nie jest codzienny widok atakować z górką nad środkowym i się jeszcze wbijać w boisko z ogromnym zapasem.
vasos - #siatkowka będę miał kolejne gdyby w swojej głowie - "imperium rzymskie". Co ...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vasos Liczę, że część z nich powalczy o złoto w Los Angeles. Kurek, Zatorski czy Łomacz do kolejnych igrzysk pewnie już nie dociągną, ale Wilfredo Leon jeszcze powinien dać radę.

Ma 31 lat, a wszelkie parametry fizyczne ma niezmienne od paru sezonów. On w regularnej formie większość ataków wykonuje ponad blokiem. Ogólnie blokujący muszą liczyć, że zbyt mocno ściągnie piłkę.

To srebro jest zwieńczeniem wysiłku całego pokolenia siatkarzy.
  • Odpowiedz
ale Wilfredo Leon jeszcze powinien dać radę.


@DonTadeo: 35 lat czyli 1 rok mniej od Kurka teraz i to Kubańczyk. Jedynie te jego urazy mogą pokrzyżować plany.
  • Odpowiedz
  • 4
@DonTadeo: już parę razy ja poruszałem ten temat czy inni tutaj użytkownicy wykopu w trakcie sezonu Leona w Perugii. On jest jednym z najbardziej obciążanych siatkarzy świata, a jak zaczął grać klub-reprezentacja to on też nie może mieć podejścia jakie miał w Zenicie czy wczesnej Perugii. Jego organizm nie jest tak wyeksploatowany jak innych 31 latków. Z jego rocznika jest np. Butryn, Nelli czy Yamauchi. Leonowi z kolei bliżej Andersona,
  • Odpowiedz
@vasos Też się o niego obawiam, on zaczął granie mając 14 lat i Kubańczycy orali nim ile mogli. Swój optymizm opieram na tym, że póki co dobrze się trzyma i nie widać po nim atletycznego zjazdu.

Liczę, że kubańskie geny zapewnią mu długowieczności i dociągnie do Los Angeles. Masz rację, jeden sezon reprezentacyjny bez niego to dobry pomysł. Będzie można go wykorzystać na poszukiwania kogoś nowego.
  • Odpowiedz
@vasos: @DonTadeo Myślę że patrząc jakie będzie niesamowite oranie Leonem w PL zakładam, że może jeszcze w przyszłym sezonie niestety przydarzyć się kontuzja, więc w 2025 r. może rzeczywiście nie wystąpić na kadrze. Warto wtedy sprawdzić opcję z Bednorzem bo i tak większość przyjmujących się nie zmieni no chyba że każdy złapie kontuzje, a zwłaszcza Fornal.
  • Odpowiedz