Wpis z mikrobloga

PDF to jedno, ale mam nadzieję, że grubas ich poda do sądu za to, że psy skuły ofiarę i jeszcze na jego własnej posesji zakazują komuś nagrywania
Jaca dobrze zrobił, że udostępnił ryje tych bandytów w mundurach
#famemma
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marv0oo: W danej chwili był podejrzanym, miejsce zatrzymania nie ma znaczenia w kontekście zakładania bransolet, a upublicznianie wizerunku funkcjonariusza nie zawsze jest zgodne z prawem i są przypadki, gdzie było to egzekwowane.
  • Odpowiedz
  • 1
@panDario: @BadBoyIndygo Na jakiej podstawie go podejrzewali?
Macie film od Stanowskiego - on sam był ofiarą spoofingu, a on nawet nie wiedział, że ktoś coś takiego odwalił, nikt mu nie wbijał na chatę, nikt go nie zatrzymywał w kajdankach i przede wszystkim - nikt mu nie zakazywał nagrywać w jego własnym domu. To ostatnie to jest zwykła bandyterka i tacy "policjanci" powinni od razu dostać kopa z policji
  • Odpowiedz
  • 0
a upublicznianie wizerunku funkcjonariusza nie zawsze jest zgodne z prawem i są przypadki, gdzie było to egzekwowane.


@BadBoyIndygo: domyślnie możesz nagrywać wszystko i wszystkich, nie możesz tylko upubliczniać wizerunku. Ale jest coś takiego jak wyjątek dziennikarski i np. w przypadkach, gdy policja łamie prawo, to sąd nic ci nie zrobi za udostępnienie wizerunku takiego "policjanta"
  • Odpowiedz
@marv0oo: Telefon alarmujący był wykonany przy użyciu jego numeru telefonu. Stanowski też był podejrzanym, gdy padło oskarżenie jakoby miał zabić i poćwiartować rodzine - miał wtedy nalot różnych służb, ale z racji jego rozpoznawalności i koneksji zdołał to załagodzić na miejscu. Oczywiście te dwie sprawy są innego kalibru, dlatego reakcja służb była różna.

  • Odpowiedz
  • 0
ty się musisz słuchać policji i nic z tym nie zrobisz


@panDario: możesz pójść do sądu. Pewnie wygrasz, ale nic nie ugrasz. Dlatego policję powinni zawsze karać maksymalną możliwą karą za dane przewinienie. Masz mundur to masz być odpowiedzialny i tyle
  • Odpowiedz
  • 0
Telefon alarmujący był wykonany przy użyciu jego numeru telefonu.


@BadBoyIndygo: no i pudło, nie był użyty z jego telefonu, tylko podawał się za jego telefon przy użyciu zewnętrznej aplikacji. Pies może to sprawdzić porównując bilingi, ale widocznie ktoś był zbyt narwany by czekać.

A potem jak ktoś podając się za jego numer dzwonił, ze w szpitalu jest bomba, to Stanowski przez bardzo długo nawet o tym nie wiedział. Czyli policja się nauczyła, że to nie musiał być on. Ale jak widać, u psów występuje regres inteligencji
  • Odpowiedz
@marv0oo: Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałeś, bo już w pierwszym zdaniu przeinaczasz moje słowa.

Zagrożenie bombowe w ruchu powietrznym to nie jest proceder okradania piwnic z konfitur, tylko atak na infrastrukture i reakcja służb była odpowiednia, a nawet łagodna. Podczas interwencji należy wykonywać polecenia funkcjonariusza i nie utrudniać czynności.

  • Odpowiedz
@marv0oo ale Ty tak na serio? Dzwoniono "z numeru" bakstona, jego głosem podano informację, że na pokładzie samolotu, który już jest w powietrzu jest bomba. Myślisz, że ktoś będzie się zastanawiał nad składaniem wniosku do operatora o bilingi (to nie działa tak, że sobie dzwonisz a oni ci na maila wysyłają i elo!) czy wbije do podejrzanego na chatę, zawinie go i będzie wyjaśniał?
  • Odpowiedz
  • 0
tylko atak na infrastrukture i reakcja służb była odpowiednia.


@BadBoyIndygo: nie była odpowiednia, bo bez absolutnie żadnego powodu gnębią niewinnego człowieka, ba - gnębią OFIARĘ.
Gdzie mamy 2024 rok, nie 1824. Z bilingów od razu by wyszło, że to nie on.

Podczas interwencji należy wykonywać
  • Odpowiedz
  • 0
@CzarnoksieznikZKrainyOz: można wyjaśnić to bez używania przemocy, bez kajdanek i bez wyprowadzania OFIARY jak jakiegoś mordercę. Tym bardziej, że kilka miesięcy temu było głośno o spoofingu i jak ktoś nie jest kretynem, to by dodał 2 do 2 i by mu wyszło, że grubas na 99% tego nie zrobił. Ale, że w policji pracuje często margines inteligencji, to nie wpadli na takie coś.
  • Odpowiedz