Wpis z mikrobloga

@sxilll: zależy o jakiej samotności mówisz.

Jak o brak bliskości drugiej osoby, to nie narzekam bo zawsze kogoś mam a jak nie mam to łatwo znajduje.

Jak o brak rodziny- przyzwyczaiłem się

Jak o brak znajomych- czasem staram się odkurzyć stare znajomości które rozeszły się z przyczyn niezależnych od nas. Czasem warto też wyjść tak o po prostu na miasto
  • Odpowiedz