Wpis z mikrobloga

Mam dylemat. Mam wadę wzroku. Nie lubię nosić okularów, a na zajebiste mnie nie stać. Chciałem soczewki, ale nie jestem w stanie ich założyć do oczu. Powinienem na stałe nosić okulary. Co z tym fantem zrobić?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: zakładanie soczewek to kwestia wprawy. Na początku to wydaje się rocket science ale potem jest już lepiej. W tym czasie uzbierać sobie na jakieś zajebiste oprawki i masz 2 w 1 bo masz super okulary na co dzień a jak z jakiegoś powodu raz na jakiś czas będziesz chciał bez okularów to założenie soczewek to też nie czarna magia.
  • Odpowiedz
@tomwick55: wyczaruj kasę (pożycz od rodziny, zakredytuj, wymyśl coś) i:
https://wykop.pl/wpis/76945605/male-chwalesie-wracam-wlasnie-z-kwalifikacji-do-za
https://wykop.pl/wpis/77328831/mija-prawie-miesiac-od-laserowakorekcjawzroku-spor
Jakość życia bez porównania jak chodzi o okulary i soczewki.

Do zakładania soczewek, idzie się przyzwyczaić. Ja też nie mogłem początkowo dotknąć oka. Natomiast nie każdy może je nosić, np. jak masz suche oko. Albo jeżeli masz duży astygmatyzm to wtedy soczewki toryczne na zamówienie. Natomiast lepiej zbierać kasę na operację i mieć spokój na
  • Odpowiedz
@tomwick55 do zakładania soczewek możesz też stosować taki specjalny patyczek z wgłębieniem na soczewkę na jednym końcu. Może ci to bardzo pomóc.
No i przede wszystkim praktyka, ja też na początku byłam tym przerażona i nie wiedziałam jak to zrobić.
  • Odpowiedz