Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
TL;DR Tak, wymagam od faceta erekcji, a opadający i półmiękki p---s to dla kobiety koszmar a nie życie e-------e. Pojawił się niedawno na tagu #s--s wpis faceta, któremu opada podczas minety. We wpisie wyrazy wsparcia i święte oburzenie, jak kobieta może "wymagać" erekcji od faceta. Opiszę z perspektywy #rozowypasek.

Facetowi ma w sytuacji intymnej po prostu stać. Tak, od początku kiedy się rozbierzemy po pocałunkach/dotyku do wytrysku. Wszystko inne, to zaburzenia erekcji - przeczytajcie sobie definicję, zaburzenia erekcji to każdy stan w którym problemy z erekcją uniemożliwiają satysfakcjonujące (satysfakcjonujące, nie jakiekolwiek jak niektórzy myślą) współżycie.

Jak facetowi opadał, to dostawał jasny komunikat - masz iść do lekarza, bo albo Ci się nie podobam, albo masz chorobę i trzeba leczyć. Jak nie chce iść do lekarza - nie podobam mu się, więc koniec związku. Jak po badaniach wychodzi, że wszystko ze zdrowiem OK - znaczy powodem braku erekcji było, że się nie podobam => koniec związku. Jeden związek naprawdę zakończyłam z tego powodu.

Dziewczyny, serio wysyłajcie swoich facetów do lekarzy jak są problemy, bo to nie jest normalne co czytam na tym portalu. :/

#zdrowie #lekarz #medycyna #s--s #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #rozowepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): >Jak facetowi opadał, to dostawał jasny komunikat - masz iść do lekarza, bo albo Ci się nie podobam, albo masz chorobę i trzeba leczyć. Jak nie chce iść do lekarza - nie podobam mu się, więc koniec związku.

Robienie k---y z logiki odcinek 2137vol69


· Akcje: Odpowiedz
  • Odpowiedz
TL;DR Tak, wymagam od faceta erekcji


@mirko_anonim: xD

Erekcja to tępa suko w większości przypadków całkoształt CIEBIE. Mała niepewność faceta wobec ciebie, nierozwiązany problem, który stworzyłaś, zrypane zaufanie, niedomaganie, praktycznie nigdy nie jest to powiązane z atrakcyjnością, faceci nie patrzą na wygląd tak, jak kobiety patrzą na wygląd
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: xD

ja to generalnie uważam, że jak wchodzę do domu po pracy, to facetowi ma stać i ta pała ma być twarda, aż do pracy nie wyjdę kolejnego dnia! Czasem nawet wymagam, by facet wysłał mi fotę stojącej pały jak już jestem w autobusie, bo zakładam, że jednak nie przestał o mnie myśleć, jak tylko zamknęły się drzwi mieszkania. Brak takiej foty dwa dni pod rząd, znaczy powodem braku
  • Odpowiedz
@mirko_anonim a moze swoim p----------m dawalas facetowi do zrozumienia, ze tak naprawde jakosc stosunku zalezy tylko i wylacznie od niego i nakladalas na niego coraz to wieksza presje, przez co w sytuacji intymnej psychika zrobila swoje
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): „Mała niepewność faceta wobec ciebie, nierozwiązany problem, który stworzyłaś” -już przerzucanie własnych problemów na innych…
Na cholerę być z typem, który jest tak niepewny siebie i ma nasrane pod kopułą, że wymyśla sobie p------y, przez co mu fiflak flaczeje i szuka problemu na siłę, zamiast rozwiązania. I męczyć się z nim. Nieogrania własnego pędnika to wypad, koniec relacji. Kobieta nie jest od niańczenia mentalnego przegrywa, który nie wie,
  • Odpowiedz