Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu płynąłem promem do Szwecji i przed wjazdem na prom służba celno-skarbowa trzepała jakiegoś busa z Polski, pewnie z pracownikami jadącymi do Norwegii lub Szwecji. Przed samochodem, pośród innych wystawionych rzeczy, był duży worek cebuli. Szkoda, że zdjęcia nie zrobiłem.

#heheszki #norwegia
nowyjesttu - Jakiś czas temu płynąłem promem do Szwecji i przed wjazdem na prom służb...

źródło: 77304611_602941793810802_259390306414231552_n-removebg-preview-removebg-preview-e1575387092742

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sobiera: jedyne co w tej cenie mają to utrwalanie stereotypu Polaka głupiego jak koń, Wozić 10 kg cebuli tysiąc kilometrów, aby zaoszczędzić kilkaset koron w okresie paru miesięcy (bo zakładam, ze nie jedzą francuskiej zupy cebulowej codziennie)
  • Odpowiedz
@sobiera: ile zjesz tej cebuli, żeby to w ogóle miało sens?
Ja rozumiem wozić rzeczy,.których nie dostaniesz na miejscu, czy jakieś małe, na których jest duża różnica, ale wór cebuli?

@jasonfly jak kiedyś mieszkałem w Alpach, była budowa z Polakami. Trochę się tam kręciłem z nimi. Przyjechało dwóch z Lyonu, gdzie siedzieli już miesiąc. Samochód (jakieś Volvo) miał dupę na ziemi, tak załadowany. Jeszcze mieli nawet chleb z Polski
  • Odpowiedz
@panmimoskok: jest w norweskiej tv program o celnikach, ten worek cebuli jest normalnym tematem gdy lapia auta z Polski.

@PiotrFr Ciezko mi ogarnac myslenie chlopakow jadacych na robote. Tlumacze to sobie strachem przed nieznanym. My jedynie co to kielbasy bierzemy z miesnego bo pakuja prozniowo i w chlodziarce samochodowej przetrwa bez problemu. Bimber nie licze bo tego sie nie kupuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz