Wpis z mikrobloga

Kurde, jutro wesele siostry, więc znając moje szczęście to będzie złoto w siatce, złoto w boksie (ko poprzez cios w jaja, który nie jest faulem w damskim boksie), a na koniec pewnie ukry zrobią jakieś reverse cowgirl i wjadą w Zaporoże czy coś, a ja będę przy stole siedział i jadl jakiś rosół z galaretą, a najgorzej że nie piję a najbardziej nie piję obrzydliwej wódki...
#paryz2024 #ukraina #wojna
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach