[Onaaa20]

Osoby z #fobiaspoleczna to nie jest tak że jak czujecie się dobrze ze sobą to wtedy jakoś znosicie sytuacje publiczne,a jak macie gorszy dzień to wtedy boicie się,że ludzie dostrzegą w was te nieprzyjemne emocje i ocenią was jako słabi lub dziwni?
#przegryw #fobiaspoleczna

[O.....a]

@Onaaa20: jak biorę benzo i pregę to bujam się przez miasto, czyli chodzi o jakieś zablokowanie impulsów w mózgu i aktywowanie innych neuronów

[WrakPrzegrywa]

@Onaaa20: jam ma codziennie gorszy dzień

[czleksztatny]

@Onaaa20 coś w tym jest, jak mam dobre samopoczucie to pewniej się też czuje i lęki mniejsze

[MasnyPitero]

@Onaaa20: dobry nastrój jakoś szybko się ulatnia przy jakimkolwiek kontakcie z obcymi ludźmi, więc ten pozytywny efekt jest krótki

[supermano]

tak

[ziomus0812]

Osoby z #fobiaspoleczna to nie jest tak że jak czujecie się dobrze ze sobą to wtedy jakoś znosicie sytuacje publiczne,a jak macie gorszy dzień to wtedy boicie się,że ludzie dostrzegą w was te nieprzyjemne emocje i ocenią was jako słabi lub dziwni?

@Onaaa20: nie mam tak

[Onaaa20]

@ziomus0812: A możesz napisać jak masz? Jestem ciekaw bo może mam inny problem.

[ziomus0812]

@Onaaa20: ja fobię społeczną w jakimś stopniu mam chyba od zawsze. U mnie to tak na prawdę zaczęło się, gdy poszedłem do zerówki w wieku 6 lat - ogromna fobia, strach i tak cały czas, potem w szkole, na studiach, a teraz w pracy.

U mnie to wyglądało tak, że mój umysł stworzył takie jakieś dziwne "bariery" - mój dom, moje podwórku było moją twierdzą. Płot stanowił tą barierę. W

[Onaaa20]

@ziomus0812: No ale widzisz jeśli by spojrzeć głębiej to chodzi o emocje.

[ziomus0812]

@Onaaa20: chodzi mi o to, że u mnie po prostu nie było zmian, że raz czułem się lepiej i fobia mniejsza, a raz gorzej i fobia gorsza. Zawsze miałem tak samo z fobią. Nie zmieniało się to razem z samopoczuciem.