[niegwynebleid]

tak w ogóle to ostatnio google postanowił pozwiedzać miasteczka bo uznał, że z pyrzowic do tychów główne drogi są zakorkowane, więc puścił mnie przez jakieś strzyżowice czy cholera wie co.
Ludzia, jakie my mamy drogi w polsce to jest czasami niepojęte dla człowieka pamiętającego wczesne lata `90 (nie dotyczy wrocławia).
No kurde gdzie nie pojedziesz to nówka asfalt, szerokie chodniki, ścieżki rowerowe. Jak nie polska. Skok cywilizacyjny dzięki ciężkiej pracy, dobrym decyzjom, gwałtownemu obniżeniu korupcji czy wejściu do UE jest niesamowity (nie dotyczy wrocławia).
Szkoda, że o 10 lat za późno zauważono, że ścieżki rowerowe powinny być z asfaltu, ale nie można mieć wszystkiego. (wrocła uznał, że ścieżka rowerowa to taki malunek na pasie drogowym, a dobry rowerzysta to martwy rowerzysta)
Pełna duma z krajan. Jasne, mamy swoje problemy, zaniedbania, kompromisy. Mieliśmy nawet próbę powrotu do czasów słusznie minionych przez ostatnie 8 lat. Ale liczy się efekt końcowy a nie pojedyncze problemy, których zwyczajnie nie ma możliwości uniknąć. (pojedynczym problemem jest na przykład wrocław)
Z fartem i do przodu
#polska #grupausmiechunacodzien

[smk666]

Jasne, mamy swoje problemy, zaniedbania, kompromisy.

@niegwynebleid:
Spośród których w zakresie infrastruktury rowerowej prym wiodą DDR, które albo co 500 metrów skaczą z jednej strony drogi na drugą ze światłami na które czeka się dwie minuty albo kończące się w losowych miejscach, gdzie nie da się nawet bezpiecznie włączyć do ruchu na jezdni.

Z jednej strony masz obowiązek korzystania z DDR/CPR a z drugiej praktycznie donikąd nie da się dojechać

[typ_z_internetu_pro]

@niegwynebleid: wrocław, jak ja nie cierpię tego miasta, cztery lata życia jak krew w piach, tfu. Powiatowe w moim sercu, z fartem.