Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema mirki. Mam do was pytanie, czy mam paranoję czy jest jakiś scam którego nie rozumiem. Od początku. Wystawiłem na sprzedaż mieszkanie. Napisał do mnie ktoś na whatsapp. Numer angielski, profilowe jakaś młoda chinka. Zdjęcie wyglądające jak wygenerowane AI ale ciężko powiedzieć czy na 100% przy obecnym nadużywaniu wszelkich filtrów. Tutaj już pierwsza czerwona lampka. Miała dużo pytań, wszystko pisane łamaną polszczyzną, szło przez translator na 100%, pytania raczej sensowne. Wyglądało jakby faktycznie była zainteresowana mieszkaniem. Chociaż tez już na starcie było dziwne, bo wysłała mi link do innego mieszkania z pytaniem czy to moje. A to mieszkanie było w 2 razy gorszym standardzie i 2 razy tańsze od mojego, także już się zastanawiałem czy z automatu nie pisze po wszystkich. Koniecznie chciała się umówić na rozmowę video. No i się zgodziłem, umówiliśmy rozmowę na za 2 dni bo mnie nie było w domu. Dzisiaj dzwoni, zaczynam rozmowę po polsku. Ta tylko robi zdziwioną minę i mówi że napiszę mi wiadomość później. Zaczynam rozmowę po angielsku, znowu to samo że nic nie rozumie i napisze. Po czym się rozłącza i mi pisze wiadomośc: "czemu pokazujesz siebie a nie mieszkanie? Podeślij filmik mieszkania". Video nie jestem pewien czy nie było AI, biorac pod uwagę że zabrakło jakiejkolwiek realnej interakcji czy sensownej odpowiedzi + filmik nie był z telefonu a łączyła się z laptopa, uznałem że to wszystko śmierdzi strasznie. Zablokowałem ją w p---u. Problem polega na tym że nie rozumiem na czym ten scam miałby polegać, a może faktycznie jakiś chinol z hajsem był zainteresowany zakupem tego mieszkania XD Nie za bardzo rozumiem co mogliby zrobić scammerzy z video mieszkania, chyba że element scamowania i jakieś wyłudzenia by się zaczęły później. W każdym razie 6 zmysł/paranoja weszła mocno i nie wysłałem tego video tylko zablokowałem ją w p---u, uznałem że szansa że dojdzie do transakcji jest na tyle minimalna że nie warto ryzykować.

#nieruchomosci #scam #niebezpiecznik



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Wideo z mieszkania może zwyczajnie posłużyć do scamu. "Właściciel" pisze, że go nie ma, ale może wysłać filmik jak wygląda i wysyła twój, co może przekonać ofiarę do wpłaty zaliczki.
  • Odpowiedz
Obstawiam, że chodziło o wyłudzenie zaliczki na coś: usługi rzeczoznawcy albo notariusza. Oszust się spłoszył kiedy zobaczył, że nie jesteś starą babą, która kupi mu kart podarunkowych do Google Play za parę tysięcy złotych.
  • Odpowiedz