Wpis z mikrobloga

Przypominajka, że to Polska jest pierwszym krajem, dla którego "nie kobieta" wygrała złoto olimpijskie w kobiecych zawodach. Tą osobą jest Stanisława Walasiewicz, która miała chromosom Y i męskie narządy płciowe i wygrała złoto w biegu na 100m kobiet w 1932. Polska w awangardzie postępu, duma!

#paryz2024 #igrzyskaolimpijskie
nightmaar - Przypominajka, że to Polska jest pierwszym krajem, dla którego "nie kobie...

źródło: Stanisława_Walasiewicz_1938

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przypominajka, że to Polska jest pierwszym krajem, dla którego "nie kobieta" wygrała złoto olimpijskie w kobiecych zawodach. Tą osobą jest Stanisława Walasiewicz, która miała chromosom Y i męskie narządy płciowe i wygrała złoto w biegu na 100m kobiet w 1932. Polska w awangardzie postępu, duma!


@nightmaar: ja jakoś nie jestem z tego dumny, wręcz przeciwnie, współczuję tym, które przez nią nie wygrały medalu.
  • Odpowiedz
@nightmaar Z jednej strony 'tamte' czasy były normalniejsze, bo takie przypadki genetyczne nie miały mimbu dewiajcji i niepotrzebnego rozgłosu. Z drugiej strony takie przypadki pojawiały się z naturalną częstotliwości, a teraz pojawiają się nienaturalnie nader często.
  • Odpowiedz
dowiedziano się o tym dopiero podczas sekcji zwłok, ciekawe czy wiedziała wcześniej


@bania656: no, ciekawe, mogła nie wiedzieć. Czasami tak się zdarza, że dowiadują się dopiero u ginekologa, że jednak nie są kobietami.
  • Odpowiedz
@deziom: nie żeby coś, ale dopóki ruskie nam nie wybiły inteligencji to Polska była BARDZO oświecona. Od ojca Jana III Sobieskiego, przez Kościuszkę po Baczyńskiego, przecież to lewactwo w czystej postaci :)
  • Odpowiedz
@SzalonyOgorek: męskie miała niewykształcone, ale obecne wewnątrz.

@BlueTony @bania656 , mogła nie wiedzieć, na pewno była świadoma, że coś z nią jest nie tak, ale mogła zupełnie nie zdawać sobie sprawy, że istnieje coś takiego jak interpłciowość i mieć na to wywalone. Wszystko zależy od tego co dokładnie było z jej ciałem, bo trudno nie zauważyć, że w przeciwieństwie do innych nie ma się menstruacji. Choć można nie
  • Odpowiedz
Ale zabawnie się czyta to co wyżej. Jak Polka miała taki przypadek to szkoda jej, ciekawe czy wiedziała, to inaczej było, kiedyś się zdarzało, teraz częściej. Jak dotyczy kogoś z innego kraju to chłop przebrał się za babę, to oszustwo, na pewno od dziecka wiedziała, że jest facetem, udaje celowo babę żeby medal zdobyć, niech pokaże czy ma fiuta, to wpływ lewackiej ideologii, chcą nam wprowadzić komunizm. Pieprzeni hipokryci xd


@kishibashi
  • Odpowiedz
@Ricochet to chyba nie wygląda tak, że pod cipą wiszą j---a xD chyba są częściowo wykształcone w podbrzuszu. Przynajmniej słyszałem o takiej atletce co tak właśnie miała.
  • Odpowiedz
@Ricochet: no na tym polega problem, że takie osoby mają kobiece zewnętrzne narządy płciowe - np. ślepo zakończoną pochwę, gdyż nie mają wewnętrznych narządów, takich jak jajniki i macica.

W przypadku Walasiewicz były wewnątrz ciała nierozwinięte, niewykształcone j---a (ale nie zawsze tak jest u innych osób).

Urodziła się wyglądając jak dziewczynka, tak ją wychowano i traktowano, mogła nawet przez pewien czas dziewczęco wyglądać (niewrażliwość na hormony - to ona odpowiada
  • Odpowiedz
nie wiedziała, bo chromosomy odkryto dopiero po II wojnie światowej


@uefaman: takie przypadłości się diagnozuje nie tylko na podstawie chromosomów, mogła wystarczyć tylko wizyta u ginekologa.
  • Odpowiedz