Wpis z mikrobloga

Cześć. Zdarzyło Wam się coś takiego?

Dzwoni do mnie osoba z kadr, że rozpatrzyli pozytywnie moją kandydaturę na pracę w ich firmie. Podaje ona stawkę, która mnie zadowala po czym przy podpisywaniu umowy na tej umowie stawka jest o 500 zł niższa. A słyszałem dobrze, że mam dostać tyle i tyle na start.

No to ja mówię do tej Pani z kadr, że przecież umawialiśmy się na więcej, a ona do mnie na to, że jej chodziło, że mam tyle zarabiać po okresie próbnym jak już podpiszemy umowę na rok.

W sumie normalnie bym zrezygnował, ale trochę mam problemy finansowe i potrzebowałem pracy na już.

Czy Wam się też zdarzyła kiedyś taka sytuacja? W sumie robota mi się średnio podoba i myślę czy w ostatni miesiąc nie p--------ć L4.

#praca #pracbaza #finanse
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@DeoLawson: No właśnie standardowo 3 miesiące. Plus jest taki, że 2-3 miesiące będę się szkolił. Mało sam robię bez czyjejś pomocy także w miarę git. Ale po okresie próbnym no już musi być dobra pensja, bo inaczej zrezygnuje.
  • Odpowiedz