Aktywne Wpisy
ciemny_kolor +185
Czemu ludzie, głównie kobiety, mają taką niepohamowaną wolę ględzenia o byle czym, byle by ględzić? Chcesz w spokoju popracować, to nie, musi mielić ozorem. Nawet opowie o każdym źdźble trawy jakie mijała w drodze do pracy, bo nie wysiedzi 5 minut bez gadania. I to pomimo zwracania uwagi że musisz się skupić, to nadal mieli ozorem.
#pracbaza #zalesie
#pracbaza #zalesie
OBAFGKM +368
29 lat, tesc na poziomie 300, regularna silownia od ponad 2 lat (finalnie 77kg -> 87kg przy 187 cm) + redukcje w miedzyczasie, rekreacyjnie bieganie, pilka nozna. Takze nie powiedzialbym ze brak aktywnosci jest tu jakim kolwiek problemem.
Micha byla trzymana przez pierwszy rok i na redukcjach, aktualnie srednio jest trzymana (nie mam juz po prostu aktualnie
na to sily, jest co raz gorzej). Generalnie tescia badalem wczesniej przy trzymaniu michy (bylo to samo, nie ma to zadnego wplywu).
Pierwszy endokrynolog wzial 500 zl i powiedzial ze "tak juz Pan ma", zignorowal moje objawy, powiedzial ze normy powinny zostac zmienione bo to pokolenie ma ogolnie nizszy testosteron, ogolnie jakies pieprzenie tego typu glupot i ze on tutaj nie widzi w jaki sposob mialby pomoc XD
Jestem aktualnie pod opieka innego endorynologa, przyszedlem do niego na poczatku z kompletem badan (wykluczyl problemy
z tarczyca, mialem takze wczesniej robiona tomografie glowy wiec guz przysadki raczej tez odpada).
Mialem takze podwyszony Progesteron (0,38 ng/ml) - ale powiedzial ze to nie ma znaczenia, oraz niedobor SHBG (9.6 nmol/l).
Na poczatku dal mi Clostilbegyt 50mg, codziennie 1 tab przez 2 miesiace, podczas przyjmowania tego leku czulem sie o NIEBO lepiej, po zakonczeniu "kuracji" tym specyfikiem poszedlem zbadac tescia i byl w gornej normie (860). Niestety potem nastapil zjazd i mam wrazenie ze zaczalem sie czuc jeszcze gorzej niz przed przyjmowaniem tego (testosteron co prawda spadl do podobnych wartosci ok 300).
Nastepnie kazal mi zrobic "krzywa cukrowa" w celu sprawdzenia czy nie mam insulinoopornosci (wyszlo ze nie mam).
Pozniej PONOWNE badania hormonow tarczycy (wszystko OK), nastepnie kazal mi zbadac Prolaktyne po zazyciu Metroclopramidu,
po tych badaniach stwierdzil ze mam "hyperprolaktynemie czynnosciowa" i przypisal Dostinex 1/2 tableki raz na tydzien
przez 4 miesiace. Generalnie jestem w polowie przyjmowania tego leku, zadnej poprawy nie zauwazylem, generalnie to jest co raz
gorzej. Mam wrazenie ze chlop nie ma na to zadnego pomyslu i krecimy sie w kolko.
Co byscie zrobili na moim miejscu?
Ogolnie to chce zmienic endokrynologa na kogos kumatego co nie boi sie przypisac TRT, macie moze kogos takiego do polecenia?
Nie chodzi mi o osobe ktora po prostu w ciemno przypisze TRT, tylko kogos kto przeanalizuje moj przypadek.
#mirkokoksy #mikrokoksy #sterydy #silownia
No to już decyzja z czym Ci będzie lepiej, dla niektórych jest nie do przeskoczenia, to że coś nie jest od lekarza lub z apteki.
100 mg tygodniowo - to jak często czy np. 50 mg E3,5D czy 100 mg E7D czy inaczej to samemu trzeba sobie dobrać. Dawkę minimalnie można zwiększyć/zmniejszyć, aby estrogen był w normie. Do tego HCG 200-250 UI E3D
Pamiętaj o kilku konsekwencjach przed podjęciem decyzji