Wpis z mikrobloga

#lodz jakim prawem do k---y nędzy te kretyńskie imprezy miejskie hałasują o takiej porze?
Nie dość, że finansowane są z kieszeni podatnika, to jeszcze hałas słychać w promieniu kilku kilometrów. Zasrańce jeszcze w niedzielę chcą hałasować do późnej nocy. Jak tu k---a spać przed pójściem do roboty w poniedziałek.

Przydałaby się jakaś awaria prądu.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@bartd: Jak ci się takie hałasy w mieście podobają, to życzę ci trafienia w swoim życiu na niewyspanego chirurga, który ci coś w bebechach zaszyje, niewyspanego dróżnika, który przyśnie i nie zamknie szlabanu na przejeździe kolejowym, albo niewyspanego kierowcę tira, który przyśnie za kierownicą, akurat jak cię będzie mijał.

Organizowanie rozrywki dla niewielu finansowanej przez podatnika to złodziejstwo. Hałasowanie w nocy to egoizm i chamstwo.
Połączenie tego i przeszkadzanie ludziom
  • Odpowiedz
@bukszpryt: jak ci (specjalnie z malej) sie nie podoba zycie w miescie, to sie wynies na wies. Chociaz nie, tam bys pewnie narzekal na rolnikow halasujacych kombajnami.
  • Odpowiedz
@bartd: nie uroki tylko zwykły polski b----l. U naszych zachodnich sąsiadów koncert Rammsteinu całkiem daleko od zabudowań mógł odbywać się tylko do godziny 22. Tylko tyle i aż tyle. A tu w centrum miasta ludziom pod oknami dudnilo do późnych godzin nocnych. Organizacja tego to tez było nieporozumienie totalne - centrum zablokowane od początku tygodnia
  • Odpowiedz
@bukszpryt ej ale ja nie jestem gówniarstwo bo mam 38 lat a do lodzi przyjechałem dwa razy w zyciu. Raz na franza ferdinanda rok temu i teraz na placebo z royksopp więc sorry ale k---a szanuje w opór tego kto wam organizuje takie imprezy. Generalnie myślę ze samo miasto sporo zyskuje na tym festiwalu bo przyjeżdża do was ogrom ludzi z Polski. Jednocześnie rozumiem, że jak ktoś mieszka blisko to to
  • Odpowiedz
  • 0
@fakjubicz86: Nie trzeba nawet bardzo blisko mieszkać, żeby te hałasy słyszeć. 2km dalej i całe osiedle dudni.

Kto zyskuje? Część knajp, hoteli i monopolowe w okolicach scen. Więcej osób traci. Przez kilka dni utrudniony jest przejazd przez miasto, hałas nie daje spać. Wszyscy wokół mają się zrzucać na rozrywkę dla niewielkiego procenta miejscowych oraz dla przyjezdnych, którzy do niczego się nie dorzucają.

Centrum miasta to nie miejsce na takie
  • Odpowiedz
@bukszpryt no rozumiem... Co nie zmienia faktu, że jesteście jedynym miastem, które ściąga 1-2 gwiazdy światowego formatu i daje ludziom możliwość zobaczenia ich "za darmo". Lokalizacja może i faktycznie c-----a ale impreza zacna - pomijam te wszystkie rapsy bo to jedno wielkie xd
  • Odpowiedz