Wpis z mikrobloga

@lyennDS ja z baldurem mam ten problem, że wszystko mi się podobało, ale ostatni przeciwnik mało i przez to nie skończyłem gry na ostatniej walce i tak od pół roku raz na jakiś czas myślę by wrócić.
  • Odpowiedz
@lyennDS nie, po prostu nie podobał mi się ostatni antagonista i nie wsiadłem na łódkę. Nie ma w tym większego sensu, straciłem zwyczajnie zapał by skończyć. Ale cała gra do tego momentu była kozacka dla mnie.
  • Odpowiedz