[kepak]

#lodz Co do ostatniego wpisu z Mirkiem który napisał ebooka.
Specjalnie nie taguję tego nadmiernie i nie podaję linków (bo nie chcę kręcić afery, tylko wyrazić mój komentarz) ale czytałem to i nie jest dobrze.

Wg strony internetowej zawartość to:

- 10 rozdziałów
- 117 stron
- 54 zdjęcia

Kilka faktów:

1. Zdjęcia są na całą stronę, więc treści ze 117 stron jest tylko 61. A4 czcionka 12.
2. Całość wygląda jak praca magisterska, przynajmniej ja takie prace pisałem (chodź nie miałem zdjęć na całą stronę).
3. Może jedną lub dwie ciekawostki przeczytałem o których nie wiedziałem, ale reszta mocno odtwórcza (chodź tutaj muszę zaznaczyć, że raczej interesuje się takim tematem).
4. Całość jest nierówna, w jednym z rozdziałów nigdzie nie napisano w którym roku wydarzyła się zbrodnia. Generalnie w niektórych miejscach brakowało mi jakiegoś zarysowana linii czasowej, w niektórych wyglądało to lepiej.
5. W jednym rozdziale mamy taką piękną fiolkę pavulonu wygenerowaną przez AI.

Długo się zastanawiałem czy o tym pisać, bo raczej nie lubię krytykować (i raczej mi się wszystko podoba, nawet jak jest kiepskie) ale 34 zł to trochę za dużo jak na coś takiego.