Wpis z mikrobloga

@raul7788: Zaraz o tym spinie nikt nie będzie pamiętał, ale Kristinie już ta sprawa na pewno wpłynęła na psychikę. No ale niestety, pisowcy wmawiają sobie niestworzone rzeczy i usilnie próbują je udowodnić. Już Ewa Burnett (ta co badała Kierwińskiego alkomatem) miała nie istnieć xD Niemniej jest inna sprawa, bo ponoć koleś z SB 15 lipca został zatrudniony w PGZ czy jakoś tak. To też Dobski grzeje, ale druga strona nie
  • Odpowiedz