Wpis z mikrobloga

Praktyka metty oznacza stosowanie łagodnej dobroci, będąc w stanie znosić to, co jak twierdzisz, jest nie do zniesienia. Jeżeli masz obsesyjny umysł, który wciąż gada i zrzędzi, a ty chcesz się tego pozbyć, to im bardziej próbujesz go stłumić i odrzucić, tym gorzej się dzieje. A gdy czasami się zatrzymuje wtedy myślisz, 'Och, pozbyłem się go, poszedł sobie.' Ale potem zaczyna się od nowa i myślisz, 'No nie, już myślałem, że się tego pozbyłem.' Zatem, nieważne ile razy to przychodzi i odchodzi, przyjmuj to tak, jak się pojawia. Działaj krok po kroku. Kiedy jesteś gotów, by być tym, kto ma całą cierpliwość świata aby pozostawać w istniejącym uwarunkowaniu, możesz pozwolić temu zaniknąć. Rezultatem przyzwolenia rzeczom by ustały jest to, że zaczynasz doświadczać uwolnienia, ponieważ zdajesz sobie sprawę, że nie nosisz ze sobą tych rzeczy tak jak dawniej. W jakiś sposób rzeczy, które cię denerwowały, już cię tak bardzo nie kłopoczą i to cię zaskakuje. Zaczynasz się czuć swobodnie w sytuacjach, w których nigdy przedtem swobodnie się nie czułeś, ponieważ pozwalasz rzeczom raczej by ustały zamiast trzymać się ich i odtwarzać lęki i niepokoje. Nawet brak spokoju u osób w twoim otoczeniu nie ma na ciebie wpływu. Nie reagujesz na cudzy niepokój samemu się nie spinając. To przychodzi poprzez puszczanie i pozwalanie rzeczom by ustały.

Ajahn Sumedho 'Wewnętrzna czujność'

#medytacja #buddyzm #psychologia #buddyzmnadzis
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach