Wpis z mikrobloga

@dobry-informatyg: równość to nie jest jak od linijki, już było wyjaśniane. Równość jest wtedy jak jednym jest w tej samej kwestii lepiej, a innym gorzej. Niebywale że to dalej nie dociera do ludzi ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@dobry-informatyg: No właśnie chyba nie rozumi. Świadczenie dla osoby, która straciła współmałżonka - wody lub wdowca zostało nazwane rentą wdowią. Przymiotnik "wdowia` jest odmieniony w rodzaju żeńskim, bo renta to rzeczownik rodzaju żeńskiego.

Sam projekt nikogo nie dyskryminuje, jest skierowany do wszystkich.

Wiem, że ta Pani często gada głupoty ale byście chociaż nie szerzyli
  • Odpowiedz
@dobry-informatyg generalnie jest tak że te pieniądze wpłacone na emeryturę powinny być #!$%@? moje, a jak padnę to dziedziczne. Pomysł generalnie dobry, bo jak chłop #!$%@? całe życie a jego żona ogarnia chatę dzieciaki itp i pracuje mniej to dlaczego potem nie ma korzystać z pieniędzy wypracowanych przez jej męża. #!$%@? jednak że nie da się dostawać dwóch emerytur, przecież to ta rodzina to wypracowała, to małżeństwo, siano powinno być ich.
  • Odpowiedz
@KaczuH:

Gdziez w projekcie jest dyskryminacja?

Program ten poszerza już znaczącą nierówność między kobietami i mężczyznami, jeżeli chodzi o różnego rodzaju benefity finansowe. Kobiety obecnie żyją dłużej, idą wcześniej na emeryturę, czerpią więcej korzyści z systemów socjalnych itp. a do tego dorzuca się rentę wdowią, której beneficjentami będą głównie kobiety.
Może nie jest to bezpośrednio dyskryminacja mężczyzn, ale dalsze, skrajne uprzywilejowanie już uprzywilejowanych kobiet.
  • Odpowiedz