[spaceship_stuff_Inos]

Kiedyś było lepiej, wolałbym ryzykować życie jako konny kawalerzysta na wojaczce przeciw ruskim w 1920 niż #!$%@?ć w kołchozie, lub jak w moim przypadku siedzieć w domu przed kompem na koszt matki zajadając się lekami i dragami #!$%@?, ehhh jest takie coś jak escapism, i idealnie określa to moje obecne życie
#przegryw

[ZamaskowanyTajemniczySzachista]

@spaceship_stuff_Inos: przecież możesz jechać na Ukraine pomóc z Ruskimi albo poczekać może za jakiś czas Ruskie zaatakują Polskę po wygranych wyborach Trumpa i będziesz mógł spełnić marzenia.

[Felixu]

@spaceship_stuff_Inos: ja bym chciał być samurajem i wziąć udział w samobójczej szarży i zginąć chwalebną śmiercią na polu bitwy

[Rimbolo]

@ZamaskowanyTajemniczySzachista: Nie może, bo na najemnika biorą tylko tych, którzy mają doświadczenie z wojskiem

[Nieznajomy_U_Bram]

@spaceship_stuff_Inos: Ja bym chciał wziąć udział w bitwie nad Tridentem i przyjąć na siebie szarże zaciężnej kawalerii wojsk Doliny.

[zielonykszak]

@spaceship_stuff_Inos: i jeszcze byś ziemię dostał po wojnie jako weteran (gdybyś przeżył), teraz to byś #!$%@? do dupy dostał