Aktywne Wpisy

butterberry +90
Zostały ostatnie 5 dni w pracy. Szefowa nadal od 1,5 miesiąca nie odzywa się do mnie i traktuje jak powietrze. 45 lat, a zachowanie dzbana. Karanie ciszą - współczuję jej byłemu partnerowi, który po pół roku po rozstaniu nadal to przeżywa na Facebooku i wrzuca teksty w stylu "zasługujesz na szacunek i bycie kochanym", "nie znajdziesz nikogo bardziej godnego kochania niż ty sam", "często pokazanie, że ma się serce, jest ważniejsze od

Rad-X +104
Chciałem jedynie zaapelować do debili z #cinemacity
1. jeżeli już dajecie 3 reklamy pod rząd(sic!) aby schować telefon podczas projekcji, to nie dawajcie jako następnej reklamy z jakimś magenta gównem wymagającym skanowania kodu QR! (już po zgaszeniu świateł)
2. Podsiadło daunie, skoro już występujesz w reklamie "już za chwilę będzie Wasz film" to upewnij się że będziesz puszczany na samym końcu a nie po tobie jeszcze 10 minut innych reklam
1. jeżeli już dajecie 3 reklamy pod rząd(sic!) aby schować telefon podczas projekcji, to nie dawajcie jako następnej reklamy z jakimś magenta gównem wymagającym skanowania kodu QR! (już po zgaszeniu świateł)
2. Podsiadło daunie, skoro już występujesz w reklamie "już za chwilę będzie Wasz film" to upewnij się że będziesz puszczany na samym końcu a nie po tobie jeszcze 10 minut innych reklam
Po pierwsze, podobno głównym problemem produkcji energii elektrycznej ze słońca jest jej nadmiar w ciągu dnia oraz jej brak w nocy co wymusza jej kosztowne magazynowanie.
Po drugie, Chińczycy z sukcesami wykorzystują linie HVDC o długościach 2 i 3 tys km. https://wikipedia.org/wiki/HVDC
Po trzecie odległość pomiędzy Europą a Chinami to jakieś 10 tysięcy kilometrów, około 6 godzin różnicy pomiędzy wschodami i zachodami słońca u nas i u nich.
Zakładając jakiś chłodny jesienny dzień gdy słońce u nas wstaje o 6 a zachodzi o 18, Chińczycy zaczynają produkować energię słoneczną gdy u nas jest środek nocy, a my kończymy ja produkować gdy u nich jest północ. Szczyt produkcji energii w Chinach to u nas 6 rano a szczyt produkcji energii u nas to u nich 18.
Gdyby połączono europejskie i chińskie elektrownie słoneczne to o połowę skrócił by się czas nocnych niedoborów energii słonecznej. A nadmiar energii w środku dnia rozłożył by się na 6 godzin:
Europa od 6 do 12
Chiny od 12 do 18
Są to godziny w których przemysł mógłby elastycznie korzystać z taniej energii elektrycznej, a dodatkowo lokalne zachmurzenie nie wpływałoby na dostawy energii.
Ponadto w przyszłości do sieci mogłyby dołączyć Indie, Afryka, a nawet Ameryki i Australia co zapewniłoby całodobowe dostawy energii elektrycznej ze słońca niezależnie od pory roku.
Zakładam że straty podczas przesyłania energii są niższe niż podczas magazynowania, a koszt budowy i utrzymania sieci będą niższe niż koszty budowy i utrzymania najróżniejszych akumulatorów energii.
Skoro światłowody mogą oplatać całą planetę, to czego jeszcze potrzeba żeby HVDC tak samo oplatało?
#biznes #elektronika #elektroenergetyka #energetyka #odnawialnezrodlaenergii #panelesloneczne #energiaodnawialna #sferadysona
https://www.bloomberg.com/news/features/2021-06-09/future-of-world-energy-lies-in-uhvdc-transmission-lines
@MilionoweMultikonto: xD geopolityki
A konkretnie masz na myśli jakąś konkretną geopolitykę? Ropociągi sobie leżą, tak samo jak światłowody, a zakupy z AliExpress dochodzą bez problemu. Kto mógłby być przeciwko?
@MilionoweMultikonto: wiele czynników np brak niezależności energetycznej od innego mocarstwa. Sieć energetyczna a sieć komunikacyjna to jednak zupełnie różne rzeczy.
Grubo, czyli to tyłko kwestia czasu,
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_HVDC_projects
Linia przesyłowa na 12GW - gdzie zapotrzebowanie/nasza produkcja dla takiej Polski (która przemysłem nie stoi, jak np Niemcy) to średnio 16-22GW. Przy czym często jeszcze do-importowujemy bo tej mocy nie starcza.
A dla porównania - Niemcy
Zabawne że już wtedy UK będzie miało gotową swoją linię do Maroka, więc już wiadomo kto ze strony europejskiej będzie zarabiał