Wpis z mikrobloga

291 + 1 = 292

Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu - tom I
Autor: Jarosław Grzędowicz
Gatunek: fantasy, science fiction
Ocena: 9/10
ISBN: 9788375746068
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Liczba stron: 560
Skończyłem jakieś 2 tygodnie temu, ale zapomniałem ocenić.

No świetna, wciągająca powieść zaraz zabieram się za pozostałe tomy! pokochałem/
dawno nie wciągnąłem się aż tak w książkę

#bookmeter #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
Piottix - 291 + 1 = 292

Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu - tom I
Autor: Jarosław Grzędowic...

źródło: 352x500

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Piottix: Pierwszy tom świetny - względnie oryginalny motyw, świetny klimat. Całość przeczytałem na dwie raty w samolocie do / z USA. Drugi tom bardzo dobry. Trzeci tom jeszcze ujdzie, ale momentami nudzi. Czwarty próbuję skończyć od ponad miesiąca i nie mogę go zmęczyć. Seria warta polecenia choćby tylko dla pierwszego tomu, ale niestety zostaje bardzo duży niedosyt.
  • Odpowiedz
  • 1
@Piottix czytałem z 15 lat temu i pamiętam, że byłem mocno zajarany Grzędowiczem. Chociaż bardziej spodobał mi się jego tytuł Popiół i kurz.
  • Odpowiedz
@Nierzwa mnie te perkele najbardziej wkurzało xd

Serio, o ile ten bohater był ciekawszy na początku, a drugi był nudny to pod koniec to się zmieniło. Drakainen robił się śmieszny z tymi "przeklenstwami" w innych językach, a Filar robil się coraz ciekawszy i bardziej go polubiłem.
  • Odpowiedz
@Regis86 dokładnie, fajny był motyw technologii wspolczesnej/z przyszłości używanej do walki ze średniowiecznym przeciwnikami. Potem było tego coraz mniej lub same substytuty i to nie to samo.

Spoiler z zakonczenia:

  • Odpowiedz
@Piottix daję ci plusa bo kocham ten gatunek ale ta książka akurat w ogóle mnie nie poruszyła chociaż rekomendacji miałem dużo i bardzo pozytywneto ledwo pierwszy tom zmęczyłem dla pocieszenia z wiedźminem miałem to samo xD
  • Odpowiedz
@Piottix: Pamiętam, że bardzo szybko łyknąłem 3 tomy. Tak mi się to przyjemnie czytało i fajnie wspominam te historie z książki. Podobał mi się podział na dwie historie, czyli z punktu widzenia Vuko i księcia (lokalsa)
  • Odpowiedz