Kilku wykpokow rzuca się z argumentami że im się udało dorobić takiego samego majątku nie kradnąc, co jeden polityk rok po magisterce bez kredytu, więc to na pewno moją wina że się nie dorobiłem,
Wystarczy po prostu chcieć xD, czyli wybrać dobrą ścieżkę edukacji i robić na dwa etaty, a potem równolegle otworzyć firmę xD.
Wy serio te paroweczkowa ekonomie macie na dysku twardym:).
Wiem ile zajmuje dorobienie się mieszkania bez pomocy i możliwości oraz z dysfunkcyjnej rodziny więc w dupśku mam wasze rady z różowego zycia. Jesteście razem z kradnącymi politykami w 1% społecznej tkanki żyjącej w bańce informacyjnej że jak będziesz chciał to zaraz się dorobisz ...
Gunwo prawda, nawet ciężko pracując i myśląc oraz ogarniając to są lata... :)
@tymoteusz-klinkiewicz: Jak nie masz wsparcia od starych, to dorabiać się zaczniesz gdzieś dopiero w wieku 40-45 lat. I to tylko pod warunkiem, że bardzo mądrze zarządzałeś gromadzonymi zasobami, oraz miałeś sporo szczęścia.
@Pozjadalem_wszystkie_rozumy: oczywiście, że tak i to pod warunkiem, że w ogóle wpadniesz na pomysł, ze chcesz się czegoś dorobić a nie przeżreć wszystko i zainteresujesz się pieniędzmi. Wiele ludzi nawet w wieku 45 lat będzie wynajmować mieszkanie bo nie myślą przyszłościowo. Jak ktoś w ogóle siedzi na tagu z nami to jest wygryw bo się interesuje temat co wskazuje na to, że do czegoś dąży. Znam masę ludzi, którzy żyją
@tymoteusz-klinkiewicz:ale o co masz pretensje? ze ktos nie mial dysfunkcyjnej rodziny i np dostal od rodzicow dom a od tesciow dzialke? no dostala to fajnie i nie bardzo rozumiem czemu Cie to tak boli. Jednym dorobienie sie mieszkania zajmuje krocej innym troche dluzej.
o co masz pretensje? ze ktos nie mial dysfunkcyjnej rodziny i np dostal od rodzicow dom a od tesciow dzialke?
no dostala to fajnie i nie bardzo rozumiem czemu Cie to tak boli.
Jednym dorobienie sie mieszkania zajmuje krocej innym troche dluzej.
@borjaki: Tu nie chodzi chyba o zawiść, ale bardziej o to że ludzie którzy dostają od starych samochody, działki czy mieszkania mają bardzo często skłonności do wymądrzania i
@Czekolatka: no ja juz przekroczylem 40stke i szczerze mowiac to nie widze takich ludzi o jakich piszesz czyli na wynajmie bez myslenia o przyszlosci. patrzac po swoich znajomych tez urodzonych w pierwszej polowie lat 80 to ludzie z poukladanym zyciem i finansami, docelowe mieszkania domy juz kupione, cos tam jeszcze pod wynajem i generalnie raczej calkiem przyjemne zycie. oczywiscie pewnie z perspektywy influencerow ciagnacych po kilka baniek rocznie jestesmy bidokami
To ciekawe, mam 33 lata. 2 mieszkania, jedno splacone, drugie zaraz splace i rozgladam sie za domem ( mieszkania wynajme ) . Wsparcia zadnego nie mialem. Moze trzeba bylo sie zainteresowac swoja przyszloscia? Znam mase rowiesnikow ktorzy sie dorobili takiego lub duzo wiekszego majatku. Ten tag to jest jakies wariatkowo, wy nie zyjecie
@tymoteusz-klinkiewicz: Ja też wiem i wiem że da się. Dorobiłem się i to b. dobrze w życiu, jedyne co dostałem od rodziny to kopa w dupę i komornika za kompa którego obiecali mi spłacać. Także tego, jęcz dalej.
@Sibu wez pod uwagę, że mając 33 lata trafiłeś idealnie w stosunkowo tanie mieszkania i ogromne pensje (pewnie pracujesz w it). Żaden 25-30 latek nie będzie mógł temu dorównać bo mieszkania poszły o ponad 100 procent w górę i zakupy za 300k są już niemożliwe xD My teraz samego wkładu potrzebujemy tyle co płaciliście za mieszkanie 40m2 xD A mimo wszystko to pensje tylko trochę poszły w górę
@qusqui21: tu to bym polemizowal. zyje na swoj koszt, to raczej ja musze sie dorzucac do np bk 2% czy bk 0 bo na takie rzeczy sie nie lapie. nadwyzke mieszkaniowa ktora zostala po przeprowadzce trzymam dla dzieci a nie pod jakies spekulacje, no ale ze teraz jeszcze dzieci za mlode to wynajmuje.
@kokos24: patrzysz na ceny sprzed 15 lat z perspektywy dzisiejszych zarobkow i wtedy faktycznie mozesz powiedziec ze bylo tanio. ja swoje 1 mieszkanie w Wawie kupilem za 310k -53m na Bemowie. Wtedy to bylo dla mnie bardzo duzo co zreszta potwierdza proste zestawienie- obecne dochody miesieczne moje i zony (ja IT ale zona nie) pozwalaja na zakup wiekszej ilosci metrow w Warszawie po cenach z 2024 vs dochody 2009 i
Kilku wykpokow rzuca się z argumentami że im się udało dorobić takiego samego majątku nie kradnąc, co jeden polityk rok po magisterce bez kredytu, więc to na pewno moją wina że się nie dorobiłem,
Wystarczy po prostu chcieć xD, czyli wybrać dobrą ścieżkę edukacji i robić na dwa etaty, a potem równolegle otworzyć firmę xD.
Wy serio te paroweczkowa ekonomie macie na dysku twardym:).
Wiem ile zajmuje dorobienie się mieszkania bez pomocy i możliwości oraz z dysfunkcyjnej rodziny więc w dupśku mam wasze rady z różowego zycia. Jesteście razem z kradnącymi politykami w 1% społecznej tkanki żyjącej w bańce informacyjnej że jak będziesz chciał to zaraz się dorobisz ...
Gunwo prawda, nawet ciężko pracując i myśląc oraz ogarniając to są lata... :)
no dostala to fajnie i nie bardzo rozumiem czemu Cie to tak boli.
Jednym dorobienie sie mieszkania zajmuje krocej innym troche dluzej.
@borjaki: Tu nie chodzi chyba o zawiść, ale bardziej o to że ludzie którzy dostają od starych samochody, działki czy mieszkania mają bardzo często skłonności do wymądrzania i
Chyba do mnie pijesz. Wiecej siedz na wykopie i sobie szukaj wymowek.
@Pozjadalem_wszystkie_rozumy:
To ciekawe, mam 33 lata. 2 mieszkania, jedno splacone, drugie zaraz splace i rozgladam sie za domem ( mieszkania wynajme ) . Wsparcia zadnego nie mialem. Moze trzeba bylo sie zainteresowac swoja przyszloscia? Znam mase rowiesnikow ktorzy sie dorobili takiego lub duzo wiekszego majatku. Ten tag to jest jakies wariatkowo, wy nie zyjecie
My teraz samego wkładu potrzebujemy tyle co płaciliście za mieszkanie 40m2 xD
A mimo wszystko to pensje tylko trochę poszły w górę
@borjaki: czyli zycie na koszt mlodych.