Wpis z mikrobloga

@NoLife_ szybko minie :)
U nas było ryzyko zamartwicy, mała nieoddychala. Potem zakażenie bakteryjne, izolacja. W pierwszych 21 dniach, zona raz miała ja na rękach.
Teraz leze koło niej i cieszymy sie szczęściem młodego Mirka i jego taty
  • Odpowiedz