Wpis z mikrobloga

@NoLife_ mój też miał problemy z oddechem, bo owinął się pępowiną w czasie porodu i różowa potrzymała go tylko chwilę, a potem szybko go zabrali. Trochę p--------e, pamiętam jaka różowa była smutna, ale młody szybko wydobrzał.
  • Odpowiedz
@NoLife_ po co powtarza wyczyny Jerzyka Florydy? Komu to potrzebne? Da radę, to nie XVII wiek, żeby dzieci tak często umierały. Powodzenia, fajne są dzieci, szczególnie swoje.
  • Odpowiedz
Jakim prawem zadecydowaliście jaką ma płeć? nie jesteście nowoczesnymi rodzicami.
Jakie zaimki będzie używało to noworodiszcze?

  • Odpowiedz